Jaki będzie rok 2009

Czy PO-PSL to dobra koalicja na kryzys?

Dobre recepty na kryzys nie mają barwy politycznej bo ich po prostu nie ma. Nikt nie wie jak do kryzysów gospodarczych dochodzi, jak im przeciwdziałać i jak się z nich wychodzi. Gdyby było inaczej to... kryzysów by nie było. Przedsiębiorcy, w tym firmy IT, krytykują kolejne rządy, że działają opieszale. Jednocześnie zaś strzelają sobie w stopę, bo np. robią wszystko, aby utrudnić życie konkurentom, oprotestowując rozstrzygniecia przetargów publicznych. Zbytnia liberalizacja przepisów Ustawy o Zamówieniach Publicznych prowadzi do korupcji, ale zbytnia regulacja wywołuje falę odwołań i protestów. Teraz zracjonalizowano UZP, aby nie można było tak skutecznie hamować przetargów. To - poza deklaracjami rządu o przyspieszeniu realizacji planu "Polska cyfrowa" - może napawać optymizmem firmy, które działają w sektorze publicznym.

Rząd stawia też na środki unijne, które mają wspomagać inwestycje w przyszłym roku. One napłyną, niezależnie od głębokości kryzysu. Czy to dobry sygnał dla firm IT?

50% wydatków na IT w Polsce przeznaczają trzy sektory - bankowy, telekomunikacyjny i rządowy. Nie ma powodu, aby wstrzymały one tego typu inwestycje.

Oczywiście tak. Nawet bowiem jeśli programy nie są dedykowane inwestycjom w nowe technologie, innowacyjną gospodarkę, to w każdym jest możliwość przeznaczenia części środków na informatykę. Trzeba jedynie wykazać, że są to tzw. "koszty kwalifikowane". Łącznie do 2013 r. Polska otrzyma 60 mld euro, w tym ok. 9 mld euro na innowacyjność i nowe technologie, w tym IT. Nie można o tym zapominać.

Czy psychologia i nastroje na giełdzie mają wpływ na rynek IT?

Moim zdaniem nie. Trzeba pamiętać, że w Polsce kapitalizacja Giełdy Papierów Wartościowych - w porównaniu do wartości przedsiębiorstw tworzących PKB - ma wciąż niewielki udział. To co ostanio dzieje się na GPW jest raczej obrazem 'zabawy' miedzynarodowych spekulantów a nie fundamentów polskiej gospodarki. 100 mln zł to kwota, jaką młodszy makler w londyńskim City inwestuje każdego dnia, a zachwiała ona giełdą jednego z największych krajów w Europie.

Jakie wydatki rosną najszybciej w czasach dekoniunktury?

Jest nacisk na pokazywanie akcjonariuszom efektywności kapitałowej, a to wiąże się z ograniczaniem zakupu środków trwałych. Outsourcing jest metodą na kryzys. Można bowiem łatwiej i racjonalniej gospodarować aktywami przedsiębiorstwa. Łatwiej jest też podjąć decyzję o tym by oddać część działalności nie będącej podstawową w ręce firmy zewnętrznej, w czasie kryzysu, niż w okresie dobrej koniunktury.


TOP 200