Goldman Sachs: za rok IT padnie ofiarą globalnego spowolnienia gospodarki

Duża część ankietowanych (w sumie 42 proc.) uważa, że konieczne będzie także zmniejszenie wydatków na usługi realizowane przez firmy zewnętrzne. To zaś, według autorów badania, może oznaczać wzrost znaczenia wewnętrznych działów IT i zmniejszenie liczby zatrudnionych pracowników kontraktowych. Zdaniem analityków wszelkie nowe inwestycje w IT będą musiały mieć uzasadnienie ekonomiczne. "Podstawowym parametrem decydującym o wyborze konkretnego rozwiązania będzie prognozowany zwrot z inwestycji. Szefowie informatyki coraz częściej podpisują wnioski zakupowe nie z chęci rozwoju, ale z konieczności. Z konieczności starają się również w jak największym stopniu minimalizować nakłady na IT" - czytamy w raporcie Goldman Sachs.

Według ankietowanych oszczędności może przynieść również większy nacisk na wirtualizację i konsolidację serwerów oraz centrów danych, a także integrację posiadanych aplikacji. Stosunkowo niewielu specjalistów uważa, że w warunkach korporacyjnych oszczędności mogą zostać osiągnięte wskutek większego wykorzystania sieci rozproszonych i narzędzi do zarządzania treścią, oprogramowania o otwartym kodzie oraz cloud computing. Tylko 2 proc. ankietowanych uznało cloud computing za umożliwiający zredukowanie kosztów funkcjonowania środowiska IT.

W ocenie analityków badanie potwierdza również stosunkowo niską wiedzę na temat korzyści wynikających z zastosowania nowoczesnych technologii w korporacyjnych systemach IT. "Świadomość potencjalnych korzyści często wymaga wiedzy technicznej. Bez niej lub bez odpowiednio czytelnego uzasadnienia duże inwestycje w nowe technologie nie znajdą uzasadnienia w oczach menedżerów wyższego szczebla" - uważa Charles King, analityk firmy Pund-IT. Jego zdaniem w dużych firmach kierownictwo wyższego i średniego szczebla traktuje inwestycje w IT wyłącznie jako sposób na podniesienie efektywności działalności lub ograniczenie kosztów jej prowadzenia.


TOP 200