Dell zaprezentował swoje pierwsze czterordzeniowe oraz dwurdzeniowe terminale typu "cienki klient". Czterordzeniowe terminale zostały oznaczone symbolami Wyse D90Q7 i Wyse Z90Q7, a dwurdzeniowy terminal nosi nazwę Xenith Pro 2. Z kolei firma HP zaprezentowała nową wersję “cienkiego klienta" TM40. Urządzenie zawiera procesory linii A produkowane przez AMD, noszące roboczą nazwę Richland. Wszystkie terminale są przystosowane do pracy z oprogramowaniem Citrix i mogą współpracować z hiperwizorami Xen.

Terminale nie zawierają lokalnej pamięci masowej i udostępniają użytkownikowi wirtualne desktopy, które mogą obsługiwać aplikacje przechowywane w pamięciach zdalnych serwerów. Jest to możliwe dzięki temu, że terminale obsługują technologie wirtualizujące zasoby, opracowane przez firmy Microsoft, Citrix i VMware. Dell i HP instalują w terminalach wydajne procesory, dlatego są one w stanie przetwarzać szybko duże porcje danych lokalnie.

Zobacz również:

• 5 priorytetów, które obniżają koszty chmury i usprawniają operacje IT

Zaprezentowane przez Dell i HP nowe terminale doskonale pasują do środowisk IT wykorzystujących intensywnie chmury obliczeniowe. Wspierają one bowiem szereg technologii ułatwiających współpracę z chmurami, oferując jednocześnie na tyle dużą moc obliczeniową, aby mogły wiele zadań wykonywać lokalnie i pełnić rolę silnych, wirtualnych desktopów.

Terminale firmy Dell mogą obsługiwać nawet najbardziej wymagające aplikacje graficzne, głównie za sprawą technologii VGX (której twórcą jest Nvidia). HP skoncentrował się bardziej na wydajności "cienkiego klienta" TM40. Dużą rolę odgrywa tu firmowe oprogramowanie Velocity, dzięki któremu terminal pracuje wydajnie i wymienia szybko dane z sieciami przewodowymi oraz bezprzewodowymi.