Czy to łatwe?

Jak zgodnie przyznają badane firmy (ponad 54%), problemy związane z funkcjonowaniem kontraktu outsourcingowego były silnie związane z tym, że zbyt dużą wagę przykładano do samego procesu zakupowego i etapu negocjacji umowy, zapominając natomiast o właściwym zarządzaniu kontraktem outsourcingowym w całym cyklu jego życia. W wielu przypadkach, nawet jeśli właściwe struktury do zarządzania kontraktem zostały zdefiniowane w umowie, nie wdrażano ich w pełnym zakresie.

Piotr Rutkowski jest Partnerem Zarządzającym SourceOne Advisory.

Bez radykalnych kroków

Kiedy już dochodzi do renegocjacji kontraktów outsourcingowych, spodziewać się można, że nastąpi zerwanie umowy i przeniesienie usług do innego outsourcera bądź firma zdecyduje się na insourcing procesów biznesowych. I tu kolejne zaskoczenie – przeniesienie bieżącej umowy do innego outsourcera lub insourcing usług zdarzają się stosunkowo rzadko. Analizy TPI pokazują, że opcję zmiany aktualnego outsourcera rozważało 42% firm, 18% poprosiło innych oferentów o ofertę, a 40% firm w ogóle nie rozważało takiej opcji.

Równie ciekawe wnioski ukazały się, gdy pytano o wpływ procesu renegocjacji na zakres i długość pierwotnego kontraktu outsourcingowego. Jak wykazały badania, w wyniku procesu renegocjacyjnego 59% firm rozszerzyło zakres kontraktu (w tym 13% znacznie rozszerzyło), zaś tylko 26% firm zmniejszyło zakres kontraktu (w tym 10% znacznie zmniejszyło). W efekcie renegocjacji pierwotnej umowy, 46% firm rozszerzyło czas trwania kontraktu, 42% firm nie zmieniło czasu trwania kontraktu, zaś jedynie 5% firm skróciło czasu obowiązywania umowy.


TOP 200