Twitter wstawił na witrynę GitHub (tworząc na niej dwa nowe repozytoria) te części kodu, które są przez usługę używane do rekomendowania i umieszczania tweetów na osi czasu For You. Twitter twierdzi w poście zamieszczonym na firmowym blogu, że jest to pierwszy krok na drodze do bycia bardziej przejrzystą i zrozumiałą dla użytkowników usługą.

Twitter ma nadzieję, że dzięki takiej strategii użytkownicy pomogą mu identyfikować i usuwać ewentualne błędy znajdujące się w kodzie, jak również nabiorą pewności, że nikt nimi nie manipuluje. W ten sposób Twitter zamierza się nieco upodobnić do sztandarowego produktu bazującego na otwartym kodzie, jakim jest system operacyjny Linux. Twierdzi też, że jest w trakcie opracowywania narzędzia, które będzie analizować uwagi zgłaszane przez użytkowników i w miarę możliwości generować na ich podstawie poprawki, które będą wprowadzane do źródłowego kodu

Zobacz również:

• GPW WATS – twarda podstawa do globalnego konkurowania
• Udostępniono bezpłatne narzędzie, które wykrywa treści generowane przez AI
• Koniec kłopotów ze skanowaniem kodów QR znajdujących się na ścianach czy billboardach

Analitycy zwracają jednak uwagę na fakt, że Twitter nie zdecydował się pokazać tych części kodu, które są używane do zarządzania reklamami czy trenowania algorytmów obsługujących użytkowników. Uznał widocznie, że powinno to pozostać tajemnicą firmy. Twitter zdecydował się na ten krok zaledwie kilka dni po tym, gdy GitHub usunął repozytorium należące do anonimowego użytkownika noszącego pseudonim „FreeSpeechEnthusiast”, które zawierało pewne część kodu źródłowego zarządzającego siecią Twitter.