Czekanie na łączność specjalną

To, że te specjalne systemy łączności wymagają dodatkowej mobilizacji w rozległych sytuacjach kryzysowych, że powinny zachować przynajmniej część funkcjonalności, kiedy zniszczenia obejmą infrastrukturę sieciową, powinno być oczywiste, ale przy takim podejściu nazywanie ich infrastrukturą krytyczną nie wydaje się odpowiednie ani wobec zadań, które spełniają, ani dla rozumienia gospodarczych uwarunkowań ciągłości działania infrastruktury krytycznej. Stosowny amerykański termin "mission critical system", który określa twarde systemy łączności dla służb rządowych (np. TETRA) nie został nawet dobrze przetłumaczony. To systemy, w których radiotelefon zbliża się do ust, aby rozwiązać problem, a nie - jak w zwykłych sieciach łączności - porozmawiać. Spektakularnym przykładem różnicy ułamka sekundy, różniącym telefon komórkowy i radiotelefon ratujący życie funkcjonariusza, jest sytuacja, gdy przycisk łączności bezpośredniej pozwala snajperowi usłyszeć na czas "nie strzelaj".

Międzynarodowe doświadczenia

Dzisiaj globalny rynek sieci radiotelefonicznych został w dużej części opanowany przez - opracowany w Europie - system TETRA. Sieci tego typu są obecne w większości państw, poza Stanami Zjednoczonymi. Funkcjonalności systemu TETRA można osiągnąć w innych systemach dyspozytorskich, ale jego dominacja w Europie jest ewidentna. Konkuruje dwóch podstawowych dostawców: EADS i Motorola. Choć zarówno Alcatel-Lucent, jak i Ericsson także dostarczają usługi integracji i zarządzania siecią.

TETRA rozwija się i zmienia wraz z rynkiem. Doświadczenia powodują, że - podobnie jak na rynku komercyjnym - uwaga dostawców przesuwa się w stronę aplikacji przydatnych różnym rodzajom użytkowników. Tam gdzie powstają te sieci, pojawia się miejsce dla dostawców niszowych aplikacji. Operatorom komórkowym przeważnie nie chce się schylać po zamówienia potrzebujące opracowania i wdrożenia usług wymagających nietypowego dostosowania technologii, w tym tych najbardziej widocznych cech - wzmocnionych terminali czy trybu łączności bezpośredniej bez stacji bazowej, dla których nie ma masowego, komercyjnego rynku.

Każdy funkcjonariusz ma telefon komórkowy, często wielofunkcyjny smartfon ze stałym dostępem do Internetu. Jednak nietrudno zrozumieć uzasadnienie istnienia wydzielonych systemów łączności dla zastosowań profesjonalnych, gdzie fundamentalne wymogi to niezawodność i bezpieczeństwo. Ograniczenie systemu TETRA do łączności głosowej, uwarunkowane przyjętymi pierwotnie rozwiązaniami - przede wszystkim wąskim pasmem radiowym - nie można jednoznacznie uznać za słabość, ponieważ dokładnie taki był zamysł sieci mającej działać, kiedy inne mają prawo zawieść. W kolejnych odsłonach wprowadza się bardziej zaawansowane opcje transmisji danych. Zainteresowani zabiegają w poszczególnych państwach, na forach unijnych i WRC o poszerzenie pasma radiowego na potrzeby systemu TETRA. Takie zmiany, jak przejście na platformę IP, to naturalne opcje rozwojowe wszystkich systemów radiowych, z których skorzysta też ten system. Dzisiaj różne technologie siłą rozpędu zażarcie konkurują, ale wiadomo, że przyszłość LTE to współpraca wielu różnych technologii, które u użytkownika spotkają się w jednym urządzeniu spełniającym jego indywidualne wymagania.

To, że Polska zdecyduje - miejmy nadzieję wkrótce - budować z opóźnieniem system TETRA, daje możliwość skorzystania z nowocześniejszych opcji, w tym również pozwalających na rozwój ewolucyjny.


TOP 200