Błękitny laser już wypala

Technologia Blue-ray, która zastąpić ma nagrywalne DVD może stać się popularna szybciej niż się to nam wydawało. Na Cebicie Philips zaprezentował w pełni sprawną, stacjonarną wypalarkę Blue-ray, która pozwala na zmieszczenia na płycie do 27 GB danych.

Prezentowane urządzenie to na razie prototyp. Napęd z błękitnym laserem umieszczono w metalowej obudowie bardzo podobnej do tych w jakie wyposażane są stacjonarne wypalarki DVD i odtwarzacze DVD Philipsa wyższej klasy. Podczas prezentacji w czytniku umieszczono płytę z zapisem wideo w wysokiej rozdzielczości HDTV. Obraz prezentowany był na ekranie plazmowym i jak się można domyślać miał prawdziwie studyjną jakość.

Na jednowarstwowym dysku Blue-ray można zmieścić 27 GB danych. Transfer danych z krążka odbywa się z prędkością 36 Mb/s. Ważną informacja jest to, że dyski Blue-ray występowały będą w trzech wersjach: BD-RE (wielokrotnego zapisu), BD-ROM (tylko do odczytu) oraz BD-R (jednokrotnego zapisu). Specyfikacja dysków wielokrotnego zapisu jest już zamknięta. Konkrety odnośnie pozostałych dwóch zostaną ustalone jeszcze w pierwszej połowie tego roku. Zapis wideo na krążkach BD odbywa się przy użyciu kodowania MPEG-2. Philips jak na razie nie wypowiada się odnośnie dat wprowadzenia na rynek pierwszych modeli z błękitnym laserem. Sądząc jednak po zaawansowaniu prac nad prototypowymi modelami można przypuszczać, ze mogą się one pojawić już w przyszłym roku.

Zobacz również:

  • Podsumowanie IFA 2023 okiem redakcji Computerworld
  • Intel przegrywa w niemieckim sądzie
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200