Biegli w informatyce

Z punktu widzenia techniki, zasady postępowania z dowodami elektronicznymi są niezmienne i niezależne od specyficznego dla danego państwa systemu prawnego.

Przemysław Krejza, prezes Stowarzyszenia Instytut Informatyki Śledczej

W tej chwili ok. setka biegłych z zakresu informatyki aktywnie uczestnicy w życiu specjalistycznych list dyskusyjnych i konferencjach dotyczących problematyki dowodów elektronicznych. Kilkanaście osób animuje działalność takich organizacji jak Instytut czy Sekcja, kwestiami informatyki śledczej interesują się również naukowcy z wydziałów nie tylko informatyki, lecz również prawa. Biegli, zainteresowani tematem policjanci i administratorzy systemów IT spotykają się na konferencjach merytorycznych, organizowanych przez Wyższą Szkołę Policji w Szczytnie (seminarium Techniczne Aspekty Przestępczości Teleinformatycznej), Software Konferencje (Forum Informatyki Śledczej), Sekcję PTI (Konferencja Biegłych Sądowych z Informatyki) i Instytut Informatyki Śledczej (Ogólnopolska Konferencja Informatyki Śledczej). Jednak, zdaniem Przemysława Kopra, specjalisty ds. bezpieczeństwa w BRE Banku i biegłego sądowego, warsztaty w praktycznej formie, z możliwością dyskusji i przetestowania działania rozmaitych narzędzi, są obecnie znacznie bardziej potrzebne niż wymiana wiedzy w kuluarach konferencji.

Dlatego kwestią prawdopodobnie najbliższych lat jest upowszechnienie się certyfikatów dla informatyków zajmujących się informatyką śledczą. Inicjatorem systemu szkoleń i egzaminów jest Stowarzyszenie Instytut Informatyki Śledczej. "Biegli z zakresu informatyki występują w sądach w sprawach dotyczących przeciętnego Kowalskiego. Potrzebna jest pewność, że naprawdę są fachowcami. Jestem przekonany, że środowisko sędziowskie o niczym innym nie marzy jak o tym, by mieć do dyspozycji dokument gwarantujący fachowość biegłego" - mówi Przemysław Krejza, prezes Stowarzyszenia Instytut Informatyki Śledczej, specjalista w zakresie informatyki śledczej i inicjator programu szkoleń. W zeszłym miesiącu Instytut zorganizował pierwsze szkolenia podstawowe, w styczniu i w marcu odbędą się kolejne sesje szkoleń podstawowych i średniozaawansowanych, zakończone egzaminem wzorowanym m.in. na certyfikacie EnCE. Zainteresowanie szkoleniem wyrażają zarówno biegli, jak i osoby zajmujące się bezpieczeństwem w firmach komercyjnych i zaangażowane w wewnętrzne śledztwa. Program szkoleń wzorowany jest na standardach światowych, wypracowanych przez firmy takie jak Guidance Software, lecz dostosowany do polskich uwarunkowań prawnych. "Z punktu widzenia techniki, zasady postępowania z dowodami elektronicznymi są niezmienne i niezależne od specyficznego dla danego państwa systemu prawnego" - mówi Przemysław Krejza.


TOP 200