Bez dostępu ani rusz...

Według Richarda Webba, głównego specjalisty ds. infrastruktury mobilnej w Infonetics Research, 12-proc. kwartalny wzrost przychodów na rynku WiMAX jest co prawda niewielkim, ale pozwalającym pozytywnie patrzeć w przyszłość technologii prognostykiem. Badania firmy analitycznej wskazują, że w II kw. 2009 r. obszarami o największym wpływie na globalny rynek WiMAX były Stany Zjednoczone Ameryki i Indie. Nie były to jednak wyjątki na mapie świata.

W II kw. 2009 r. ponad jedna trzecia przychodów z produkcji i sprzedaży rozwiązań do realizacji usług w technologii IEEE 802.16d/e pochodziła z regionu EMEA (Europa, Bliski Wschód, Afryka), podobny odsetek zanotował region Azji-Pacyfiku. Liderami wśród dostawców osprzętu WiMAX są: Alvarion i Motorola.

Zgodnie z przewidywaniami organizacji WiMAX Forum, w ub.r. powstało ok. 100 nowych sieci wykorzystujących technologię IEEE 802.16e. Jednym z przykładów takiej inwestycji było uruchomienie w Gdańsku pilotowej sieci, umożliwiającej korzystanie z transmisji danych o szybkości nawet do 15 Mb/s w łączu do abonenta oraz do 3 Mb/s w przypadku wysyłania danych przez użytkownika. Sieć powstała dzięki zaangażowaniu Urzędu Miasta Gdańska i Politechniki Gdańskiej.

Teoria a praktyka

Zanim, zachęceni obietnicami operatorów, zdecydujemy się przenieść ciężar prowadzonej działalności gospodarczej na mobilnych pracowników, warto w praktyce sprawdzić pokrycie terenu sygnałem danej sieci i osiągane w poszczególnych miejscach prędkości przesyłania danych. Pracownicy wielu firm, mimo zdalnego charakteru wykonywanych obowiązków, często pokonują te same trasy do klientów lub kontrahentów - sprawdzenie jakości ich połączeń z siecią firmową przed wiążącą decyzją o zakupie konkretnej usługi wydaje się krokiem we właściwym kierunku.

W grudniu 2008 r. specjaliści spółki Audytel przetestowali jakość mobilnych połączeń szerokopasmowych w 22 miastach różnej wielkości, dokonując w sumie 2,5 tys. pomiarów, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz budynków. Zgodnie z oczekiwaniami okazało się, że najlepiej pod względem dostępu mają mieszkańcy dużych miast (powyżej 250 tys. mieszkańców), ponieważ to tam operatorzy najpierw instalują nadajniki. Średnia szybkość pobierania danych w tych miastach wyniosła 753 kb/s. Im mniejsze miasto, tym również gorsza jakość połączeń - do 570 kb/s w miejscowościach do 50 tys. mieszkańców. W zestawieniu najlepiej wypadła Warszawa, gdzie średnia prędkość pobierania danych podczas badań wyniosła 834 kb/s. Specjaliści znaleźli również w stolicy dziesięć punktów, umożliwiających osiągnięcie 5,6 Mb/s (HSDPA). Według danych UKE (Urząd Komunikacji Elektronicznej), w styczniu ub.r. już ponad milion osób korzystało z mobilnego dostępu do internetu.

Podobne wartości pomiarów uzyskano w badaniach przeprowadzonych na klientach mobilnego internetu w Wlk. Brytanii. Po sprawdzeniu 3,6 tys. połączeń 3G stwierdzono, że 65% użytkowników musi zadowolić się maksymalnie 1 Mb/s, przy czym aż u 39% wartości średnie nie przekraczają 512 kb/s. Co czwarty badany (26%) dysponował łączem 1-2 Mb/s, kolejne 7% łączyło się z siecią z przepustowością do 3 Mb/s. Jedynie 0,5% badanych przekraczało w codziennym użytkowaniu 3,6 Mb/s.

Z przeanalizowanych w marcu 2009 r. przez UKE cenników operatorów sieci komórkowych wynika, że przy limicie transferu danych 1 GB - 5 GB za bezprzewodowy dostęp do internetu klient biznesowy zapłaci miesięcznie od ok. 41 zł do 60 zł miesięcznie. Jednak wybierając konkretnego operatora, który będzie realizował połączenia mobilnych pracowników, musimy pamiętać, że koszt całościowy zależy od rozmiaru naszej firmy, liczby pracowników, wykupionych usług i dodatkowego sprzętu.


TOP 200