Banki i ich systemy

- Na ile polskie systemy bankowe są elastyczne, łatwo dają się przystosować do potrzeb banku?

- Nie istnieje jeszcze polski system bankowy spełniający w pełni funkcje banku. Niektóre z nich powinny być napisane od początku, wiele ich wersji straciło na aktualności. Kilka lat temu, kiedy powstawały te systemy, polski rynek był bardzo chłonny i wymuszał szybkie tworzenie programów. Banki zmuszały firmy do modyfikacji i pisania systemów niezgodnych z zasadami bankowymi, na życzenie np. głównej księgowej. A jakość polskiej kadry bankowej, podejmującej decyzje o informatyzacji jest ciągle niedoskonała. Dlatego też, częste modyfikacje systemów informatycznych wpłynęły na ich "zużycie".

Większość liczących się w sektorze bankowym firm przygotowuje nowe wersje swoich systemów. Ich niedoskonałości wynikają głównie ze zmian na tym rynku, dotyczących np. księgowości, czy połączeń z systemami zagranicznymi.

- Jak wygląda adaptacja zachodnich systemów w polskich bankach?

- Główne problemy z taką adaptacją wynikają z różnic w interpretacji i realizacji księgowości w banku.

W planie kont PBK'91 powiedziane jest, że banki mogą kształtować własne systemy, w zależności od możliwości informatycznych.

W Polsce funkcjonuje nawyk, aby wszystkie operacje banku były zapisywane w księgowości. Na Zachodzie wiele z tych funkcji przejmują raporty, które nie są powiązane z przeksięgowaniami, dotyczy to np. sfery kredytów.

W celu zaadaptowania zachodniego systemu, bank polski musi dokonać zmian wielu technik bankowych, głównie w księgowości. A niestety przekonanie polskich decydentów do takich zmian jest często trudne.

Obecnie w polskich bankach funkcjonuje wiele systemów, kilka planów kont, różne są techniki zarządzania. A wciąż brakuje przełożenia między wprowadzaniem tych zmian, a informatyką bankową. Informatycy nie interesują się sprawami banku, a bankowcy nie ingerują w prace informatyków. Ten brak połączeń, niedostatki w przepływie informacji są przyczyną wielu opóźnień w transformacji samych banków i ich systemów.

Dobrą prognozą jest fakt, że polskie systemy bankowe zaczynają upodabniać się do zachodnich.

- Ile naszych banków ma w pełni wdrożone systemy informatyczne?

- Obawiam się, że co najwyżej jeden. Pocieszać może fakt, że na całym świecie problemy z realizacją wszelkich przedsięwzięć są podobne. Znikomy procent projektów kończy się sukcesem, tzn. na budżet, na czas i z w pełni zrealizowanym planem. Słabą stroną polskich instytucji finansowych jest zarządzanie projektem od powstania planu do końcowej jego realizacji. Dlatego wiele banków w Polsce ma już zainstalowany system informatyczny, a najwyżej jeden wdrożony.

- Jak ocenia pan rywalizację dwóch największych, polskich systemów bankowych: Bankiera CSBI i Zorby Softbanku, które jak wiadomo, pan współtworzył?

- Bardzo się cieszę, że taka rywalizacja istnieje. Mobilizuje ona inne firmy do doskonalenia swoich produktów. Wpływa to na wzrost dynamiki naszego rynku bankowego, powstaje coraz więcej produktów i będą one coraz lepsze. Największy problem w tym rozwoju, jak zwykle, stanowią finanse.


TOP 200