Nadchodzi gigabitowy WLAN
- Dariusz Niedzielewski,
- 05.12.2011, godz. 09:00
Pierwsze urządzenia pracujące w oczekującym na zatwierdzenie standardzie IEEE 802.11ac mają pojawić się na rynku w drugiej połowie 2012 roku. Z zalet nowej technologii skorzystają zarówno odbiorcy indywidualni, jak i korporacje potrzebujące szerokiego pasma do obsługi wzmożonego ruchu sieciowego.
Zobacz też: Gigabitowe sieci Wi-Fi coraz bliżej
Zobacz również:
- Netgear wkracza z Wi-Fi 7 dla klientów biznesowych
- Cisco wzmacnia bezpieczeństwo dwóch platform sieciowych
Protokół 802.11ac to duży krok na drodze ewolucji sieci bezprzewodowych. Poprzednie wersje sieci 802.11 (a/b/g/n) działały w dwóch pasmach 2,4 GHz i 5 GHz. W 802.11ac zdecydowano się użyć częstotliwości znajdujących się poniżej 6 GHz, gdzie przydział szerszych pasm zdolnych przenieść znaczny ruch sieciowy jest łatwiejszy.
Choć wszystkie usługi nowego standardu bazują na częstotliwościach powyżej 5 GHz, trudno oczekiwać, aby dwuzakresowe punkty dostępowe (AP - Access Points) zaczęły znikać z rynku zaraz po ratyfikacji 802.11ac (planowanej na koniec 2012 r. lub początek 2013 r.). Popularność standardu 802.11n, wykorzystywanego głównie w paśmie 2,4 GHZ spowoduje, że producenci wciąż będą opracowywać dualne routery i AP.
Pierwsze urządzenia 802.11ac mają pojawić się już w połowie w przyszłego roku, ale początkowo będą one wykorzystywały jedynie część możliwości pełnego standardu (podobnie, jak miało to miejsce w przypadku rozwiązań 802.11n draft). Jedną z nowości będą poszerzone kanały 80 MHz i 160 MHz (zamiast 20 MHz i 40 MHz).
Polecamy: Ulepszamy sieć Wi-Fi
Tak szerokie kanały nakładają wysokie wymagania na urządzenia dostępowe, które muszą dysponować odpowiednią mocą przetwarzania (transformaty Fouriera). Trudności mogą również wystąpić ze znalezieniem "czystego" kawałka widma, szczególnie w przypadku rozwiązań bazujących na częstotliwościach 5 GHz (liczba takich urządzeń ciągle rośnie). Wpisanie do założeń standardu 802.11ac kanałów o szerokości 80 MHz daje jednak solidne podstawy do oczekiwania, że nowe urządzenia będą umożliwiały przesyłanie danych z prędkościami znacznie przekraczającymi możliwości 802.11n.
Kolejnym rozwiązaniem przyspieszającym transmisję w standardzie 802.11ac jest zastosowanie bardziej "agresywnych" technik modulacji QAM (kwadraturowa modulacja amplitudy). Wykorzystanie 256 wartościowej QAM w stosunku do używanej od ponad 10 lat w sieciach 802.11 modulacji 64 QAM, pozwala uzyskać wzrost wydajności o ok. 20%.
Zobacz też: Bezpieczne sieci bezprzewodowe
Aż 256 wartości na diagramie konstelacji (małe różnice zarówno w amplitudzie, jak i fazie) to kolejne skomplikowanie urządzeń nadawczo-odbiorczych. Przy 256 QAM nawet minimalne zakłócenie może zniekształcić transmisję, przyczyniając się do wzrostu błędu EVM (Error Vector Magnitude).