Według amerykańskiego dziennika, dzień wcześniej Sun odrzucił ofertę IBM (ok. 7 mld USD), uznając ją za zbyt niską. Zakwestionował również warunki umowy, które zdaniem spółki gwarantują IBM zbyt dużą swobodę w odstąpieniu od transakcji. Sun Microsystems oczekiwał gwarancji, że nabywca zrealizuje zakup pomimo wystąpienia potencjalnych trudności ze strony rynkowych regulatorów. IBM uznał te zapisy za zbyt uciążliwe - donosi WSJ.

W rezultacie Sun wystosował do IBM pismo, w którym zakończył wyłączność IBM na prowadzenie negocjacji. IBM w odpowiedzi wycofał ofertę zakupu. WSJ zwraca uwagę, że chociaż spółki zmieniły ton negocjacji powrót do rozmów jest bardzo możliwy. Pierwsze przecieki o zakupie Sun przez IBM pojawiły się w połowie marca, od tamtej pory żadna ze stron nie potwierdziła sprawy oficjalnie.

Gdyby do przejęcia nie doszło, nie jest pewne czy znajdzie się inna, duża firma IT zainteresowana Sun Microsystems. Dla spółki może oznaczać to, że będzie musiała zaakceptować warunki IBM, nawet te mniej korzystne. Niejasna przyszłość Sun Microsystems sprawia, że klienci mogą wstrzymywać decyzje o zakupach, co stwarza dodatkową presję na Suna.

Sytuacja zmienia się dynamicznie. Według piątkowych doniesień, transakcja był już prawie zamknięta: IBM i Sun: coraz bliżej