Operatorzy dzielą się kosztami
- Computerworld,
- 17.04.2007, godz. 13:06
Z Robertem Czarneckim, wiceprezesem firmy Ericsson, rozmawiamy na temat budowy sieci współdzielonych.
Piotr Rutkowski: Koncepcje wspólnego budowania nowych sieci były często realizowane w przypadku infrastruktury GSM. Co nowego jest w UMTS, że tak wielu operatorów komórkowych decyduje się na wspólną budowę niektórych elementów sieci?
Zobacz również:
Telefonia komórkowa należy obecnie do obszarów największej konkurencji. Według jakiego mechanizmu przełamuje się opór walczących dotąd zaciekle operatorów?
Operatorzy komórkowi rozumieją, że ich wartość rynkową określa przywiązanie klientów do marki oraz prawo wykorzystania częstotliwości. Ostatecznie o klienta walczy się wyjątkową ofertą usługową. Zauważyliśmy, że czas uzyskania pozwoleń na nowe lokalizacje stacji bazowych wydłużył się do 18 miesięcy. Korzystając z dostępnych już stacji można skrócić okres oczekiwania na stosowne pozwolenia. Koszt ich budowy można podzielić na kilku obecnych na rynku operatorów. Oferujemy rozwiązania techniczne, umożliwiające taką współpracę na płaszczyźnie sprzętowej. Dzielone koszty, to urządzenia, osprzęt i maszty, ale też uzyskanie pozwoleń na budowę, dostawy energii, umowy dzierżawy i wiele innych. Jest też aspekt bardzo praktyczny - zmiana przeznaczenia wcześniej użytkowanych przez GSM częstotliwości do poszerzenia dostępności UMTS w paśmie 900 MHz, będzie tańsza, a ze względu na uwarunkowania kompatybilności elektromagnetycznej łatwiejsza, jeżeli wszyscy użytkownicy widma zgodzą się to zrobić równocześnie.
Jeżeli zintegrowany system obsługuje kilku całkowicie niezależnych operatorów, to czy operator może oddać podwykonanwcy jego utrzymanie i eksploatację?
Outsourcing w telekomunikacji to strategiczny trend w tym biznesie. Ericsson przejmuje od operatorów różne działy począwszy od budowy sieci na billingu kończąc. Decyzja o oddaniu części operacyjnej wymaga długofalowego przygotowania ze strony klienta. Operator może się wówczas w znacznym stopniu oderwać od myślenia o technologiach, czyli parametryzować w planach usługi. Skupić się na ofercie rynkowej dla użytkowników końcowych i na budowaniu marki.