Firma Surgient Networks zaprezentowała na wrześniowych targach NetWorld+Interop 2001 przełącznik nowej generacji typu "wszystko w jednym" - eQuilibrium 2500. Jest to urządzenie integrujące trzy środowiska - sieci SAN (technologia Fibre Channel i pamięci masowe), Ethernet (10/100/1000 Mb/s) i usługi webowe.

eQuilibrium 2500 transmituje dane bezpośrednio z pamięci masowej do użytkowników, wykorzystując do tego celu wyspecjalizowane jednostki (oddzielne, dedykowane karty) instalowane w przełączniku. Poszczególne funkcje sieciowe są tu wykonywane przez różne jednostki. Dane są przesyłane z pamięci masowej do jednostki transportowej, a następnie kierowane do rutera (przechodząc wcześniej przez jednostkę sieciową) lub bezpośrednio do sieci WAN (przechodząc wcześniej przez jednostkę WAN). Przełącznik zawiera też układy przetwarzające stos komunikacyjny TCP/IP, tak iż serwer dołączony do takiego przełącznika nie musi już sobie tym "zawracać głowy".

Zobacz również:

• Apple po 16 latach może zmienić kultowy element iPhone'a
• Dlaczego warto korzystać z VPN w 2024 roku?

Przełącznik eQuilibrium 2500 reprezentuje nowy typ urządzenia, które realizuje zadania wykonywane do tej pory w trzech różnych środowiskach: sieć pamięci masowej (SAN), dostarczanie danych (rutery, przełączniki) i usługi webowe. Jest to zupełnie nowe podejście, polegające na integrowaniu wielu usług w obszarze jednego urządzenia, które sprzęga w ramach nowatorskiej architektury wiele autonomicznych do tej pory rozwiązań. Pamięci masowe, usługi webowe i internetowe, sieci SAN i urządzenia transportujące dane - wszystkie te światy spotykają się w przełączniku eQuilibrium 2500, który traktuje je jako wzajemnie uzupełniające się elementy, tworzące jedną architekturę. Stąd tak duża wydajność tego przełącznika.

Przełącznik jest wyposażony w dwa podstawowe interfejsy: Fibre Channel 2 Gb/s (do którego należy podłączyć pamięć masową) i Ethernet 10/100/1000 Mb/s. Surgient zamierza w przyszłości produkować karty zawierające dwa inne interfejsy: SONET (obsługa sieci WAN) i iSCSI (przesyłanie danych SCSI przez sieci IP).

Jeśli chodzi o wyspecjalizowane karty (jednostki), w przełączniku można instalować siedem różnych jednostek - cztery jednostki przetwarzające w określony sposób dane (buforowanie, akcelerator, zarządzanie ruchem pakietów i równoważenie obciążeń) i trzy jednostki funkcyjne (obsługa pamięci z portem Fibre Channel, obsługa sieci z portem Ethernet 10/100/1000 Mb/s i zarządzanie).

Przełącznik eQ2500 można optymalizować, tak aby obsługiwał różne dane: pakiety HTTP, pliki NAS, SAN i multimedialne. Jednak pierwsza aplikacja, którą opracowała dla tego przełącznika firma Surgient, będzie obsługiwać pliki multimedialne. Kolejne aplikacje będą już realizować zadania, takie jak buforowanie danych i równoważenie obciążeń, a Surgient zapowiada, że zamierza nawiązać współpracę z producentami oprogramowania, tak aby projektowane przez nich programy mogły zarządzać przełącznikiem eQ2500.

Przełącznik będzie instalowany między ruterem i serwerami webowymi, gdzie będzie buforować dane, równoważyć obciążenia i realizować zadania, dzięki którym dane będą bardzo szybko ekspediowane w świat.

Firma Surgient zwróciła na siebie uwagę już rok temu, gdy znalazła się na liście dziesięciu najszybciej rozwijających się przedsiębiorstw tej branży w USA. Surgient skoncentrowała swoją uwagę na rynku określanym mianem "content delivery" (dostarczanie danych i ich transport). A rynek ten rozwija się bardzo dynamicznie; jak przewiduje IDC, obroty na nim wzrosną z 514 mln USD w 2000 r. do 4,5 mld USD w 2004 r.

Przełącznik eQ2500, który wejdzie na rynek w IV kw. 2001, kosztuje 90 000 USD. Aby zarządzać przełącznikiem przez sieć Web, trzeba dokupić oprogramowanie eQoS (35 000 USD).