Zespoły wielofunkcyjne: Nowy imperatyw IT

Koncentracja na ciągłym doskonaleniu

Wielofunkcyjne zespoły w Sun Life liczą zazwyczaj od ośmiu do 12 osób i są kierowane przez właściciela produktu biznesowego oraz właściciela technologii, których określa się mianem „dwóch w pudełku” - mówi Money. W zespołach pracują również zwinni trenerzy, testerzy i mistrz Scrum, którzy „nie skupiają się tylko na tym, co dostarczasz, ale również na tym, jak to robisz”. Na przykład, jeśli istnieje backlog, a zespół jest w stanie dostarczyć tylko 10 pozycji, pomogą w takich rzeczach, jak przyjęcie technik, aby przyspieszyć ich realizację,takich jak DevOps i wykorzystanie szablonów do projektowania testów. Najbardziej efektywne zespoły spędzają około 20% swojego czasu na doskonaleniu tego, jak robią rzeczy, zamiast skupiać się tylko na dostarczaniu funkcjonalności za drzwi. „To właśnie jest naprawdę ważne w tych zespołach - nieustannie się doskonalą i wykorzystują nowe techniki, aby szybciej dostarczać podstawową wartość” - mówi Money.

Około połowa zespołów Sun Life działa w trybie agile, a firma zmierza w tym kierunku w przypadku nowych projektów, twierdzi Money. Rozróżnia ona jednak pomiędzy byciem na drodze do zwinności a byciem zwinnym, zauważając, że zespoły potrzebują miesiąca lub dwóch, aby zrobić więcej, niż gdyby nie były wielofunkcyjne.

Potrzeba kilku lat, aby w pełni dojrzeć do cyfrowego sposobu pracy w przedsiębiorstwie, mówi Money i szacuje, że tylko 20% zespołów Sun Life jest w pełni dojrzałych w tej chwili.

Jeden ze zwinnych zespołów pracował nad udoskonaleniem firmowej platformy Lumino Health, która pomaga klientom znaleźć dostawców usług medycznych oraz posiada funkcje wyszukiwania i oceny. Obecnie platforma posiada funkcję telezdrowia, dzięki której pacjenci mogą odbywać wirtualne wizyty u swoich lekarzy. Trwa również projekt mający na celu umożliwienie amerykańskim klientom zapisywanie się i dostęp do dodatkowych świadczeń.

Zwinne zespoły te wykonają lepszą pracę niż ich szef kiedykolwiek byłby w stanie wykonać w zakresie kierowania tym, jak przebiega praca, jakie są priorytety i przepracowywania zaległości, mówi Money. I dodaje: „Myślę, że mądry szef powie: 'Nie wtrącam się w to, ponieważ oni są o wiele mądrzejsi ode mnie w realizacji i kierowaniu misją i tym, co jest ważne dla klienta'. To oni żyją i oddychają tym. Żaden szef nie chce wchodzić w drogę wysoko wydajnemu zespołowi - żaden mądry szef”.

Źródło: CIO


TOP 200