Amerykańskie koncerny nagraniowe rozważają zastosowanie nowej metody walki z "piractwem cyfrowym" - chcą wprowadzić na rynek płyty CD, które nie będą odtwarzane przez komputerowe napędy CD. Oznacza to, że nie będzie ich można łatwo "zgrywać" na twardy dysk, a ich zawartości kompresować - np. do formatu MP3.

Taką metodę utrudniającą piratom dystrybuowanie najnowszych nagrań za pośrednictwem Internetu zastosowała już amerykańska firma Jive Records. Wiadomo również, że zastosowanie nowej technologii we wszystkich wprowadzanych na rynek albumach rozważają przedstawiciele pięciu największych firm nagraniowych na świecie. Wszystkie wytwórnie równolegle testują również inne technologie zabezpieczające, które nie blokują możliwości odtwarzania muzyki w komputerowych napędach CD, uniemożliwią jednak jej kopiowanie.

Zobacz również:

• Rząd Ghany pracuje nad regulacjami dotyczącymi AI