Zamieszanie wokół IACS
- Computerworld,
- 01.09.2003
Wiesław Paluszyński zrezygnował ze stanowiska zastępcy prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa odpowiedzialnego za wprowadzanie Zintegrowanego Systemu Zarządzania i Kontroli (IACS). Historia budowy system IACS w Polsce mogłaby się stać kanwą powieści sensacyjnej. Za każdym razem, gdy pojawia się nowy minister rolnictwa i wyznaczony przez niego prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR), jak kurek na wietrze zmienia się koncepcja tworzenia IACS, a także osoba odpowiedzialna za ten projekt.
Wiesław Paluszyński zrezygnował ze stanowiska zastępcy prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa odpowiedzialnego za wprowadzanie Zintegrowanego Systemu Zarządzania i Kontroli (IACS). Historia budowy system IACS w Polsce mogłaby się stać kanwą powieści sensacyjnej. Za każdym razem, gdy pojawia się nowy minister rolnictwa i wyznaczony przez niego prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR), jak kurek na wietrze zmienia się koncepcja tworzenia IACS, a także osoba odpowiedzialna za ten projekt.
Dymisja Wiesława Paluszyńskiego wisiała w powietrzu. Prezes Wojciech Pomajda zaufał bardziej swojemu doradcy Krzysztofowi Brdysiowi niż wiceprezesowi odpowiedzialnemu za IACS. W konsekwencji Wiesław Paluszyński został de facto odsunięty od prac nad nową koncepcją budowy tego systemu. Zapytany przez Computerworld nie chciał jednak ujawnić, o co chodzi.
Radio ZET podało informację, że prawdopodobnie następcą Paluszyńskiego zostanie Krzysztof Brdyś, wieloletni pracownik Grupy PZU i doradca jej prezesa Zdzisława Montkiewicza. Zasiadał w radach nadzorczych m.in. Przedsiębiorstwa Farmaceutycznego Jelfa, RUCH oraz Narodowego Funduszu Inwestycyjnego im. E. Kwiatkowskiego. Był też w 1999 r. prezesem gliwickiej spółki CERPO (Centralny Rejestr Pojazdów), wsławionej wcześniej udostępnieniem bazy ubezpieczonych w PZU niemieckiej firmie Holodata. Z wykształcenia jest ekonomistą.
Zainteresowany nie potwierdza ani nie zaprzecza tej informacji. ARiMR natomiast ją zdementowała. Tymczasem Sejm uchwalił Ustawę o uruchamianiu środków pochodzących z Sekcji Gwarancji Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnej. Jest w niej zawarty scenariusz działań, aby w styczniu 2005 r. pierwsze pieniądze z tytułu dopłat bezpośrednich trafiły do polskich rolników. Wciąż natomiast brakuje drugiej ustawy istotnej z punktu widzenia IACS - o płatnościach obszarowych, wyjaśniającej sposób wyliczania dopłat dla rolników.
Czy zmiany w agencji grożą tym, że IACS nie ruszy na czas? Nie wiadomo. Pewne jest jedynie to, że jakiekolwiek błędy w działaniu IACS obarczą następną ekipę rządową. Wiosenne wybory parlamentarne 2005 r. odbędą się w radosnych nastrojach, bo rolnicy dostaną pierwsze dopłaty bezpośrednie. Jeśli zaś komisja Unii Europejskiej nie zgodzi się na refundację, o to, skąd wziąć pieniądze na wyrównanie do unijnej kasy, będzie się już martwił nowy rząd.