Wyzwanie dla mobilnych
-
- Andrzej Gontarz,
- 07.03.2005
Wiele będzie zależało zarówno od zaangażowania firm, jak i postawy administracji rządowej. Wiadomo, że pieniędzy na ten cel jest mało, środki europejskie są ograniczone. Trzeba więc określić priorytety działań. Zdaniem Waldemara Sielskiego, jeżeli to by była właśnie technologia mobilna, to mamy duże szanse, aby być liderem w tej dziedzinie. Potrzebujemy do tego odpowiedniej infrastruktury i sprzyjających przepisów prawa. Niedobrze by się stało, by i tak niewielkie środki zostały rozproszone na wiele różnych, drobnych inicjatyw, które w konsekwencji nie przyniosą znaczących efektów dla polskiej gospodarki. Rząd musi mieć jasną, przejrzystą wizję rozwoju. Taka wizja musi być też po stronie przedsiębiorców, ludzi z branży IT. Muszą oni chcieć z sobą współpracować, widząc w tym wspólny interes. Potrzebna jest też ścisła współpraca z uczelniami, aby kształciły specjalistów z tej dziedziny. Firmy muszą posiadać silne zaplecze intelektualne.
"Nie uda się zaspokoić w równym stopniu wszystkich potrzeb wszystkich środowisk naukowych czy biznesowych. Trzeba dokonać strategicznego wyboru, zdecydować się na dziedzinę, w której mamy największe szanse na sukces" - uważa Waldemar Sielski. Jego zdaniem, dotychczasowe efekty działań w zakresie mobilnych technologii pozwalają widzieć w nich jedną z najważniejszych gałęzi nowoczesnej polskiej gospodarki. Musimy się jednak spieszyć z decyzjami i działaniami, by inni nas nie ubiegli.
"Już niebawem świat będzie potrzebował coraz większej liczby mobilnych rozwiązań. To będzie coraz bardziej chłonny rynek. Jeżeli już dzisiaj zaczniemy się o to starać, mamy szansę, żeby zająć na nim znaczącą pozycję" - przekonuje Waldemar Sielski.
- wypracowanie wizji rozwoju polskiego sektora łączności mobilnej;
- budowanie strategii rozwoju nowoczesnych technologii mobilnych i komunikacji bezprzewodowej;
- współpraca w kreowaniu polityki i prawodawstwa służących pobudzaniu innowacyjności w powyższych dziedzinach;
- wypracowanie strategicznego programu badań nad technologiami mobilnymi i komunikacją bezprzewodową oraz ich wpływu na obywateli, społeczeństwo i gospodarkę, inicjowanie i prowadzenie badań naukowo-technicznych;
- podnoszenie konkurencyjności polskiej gospodarki w obszarze zaawansowanej komunikacji mobilnej i bezprzewodowej;
- promocja innowacyjności i rozwoju naukowo-technicznego wśród uczelni i innych jednostek badawczych w zakresie technologii mobilnych i bezprzewodowych.
Nie wiadomo jeszcze, jak będzie wyglądał ostatecznie kształt organizacyjny Polskiej Platformy Technologii Mobilnych i Komunikacji Bezprzewodowej (PPTMiKB) - czy będzie to luźna federacja podmiotów współpracujących ściśle przy realizacji konkretnych projektów czy też sformalizowana struktura w postaci na przykład stowarzyszenia. Zadecydują o tym jej uczestnicy.
Sygnatariuszami porozumienia i członkami Grupy Inicjatywnej są: Logotec Engineering SA, PPWK Inwestycje sp. z o.o. (PPWK GeoInvent sp. z o.o.), Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, Fundacja Multis Multum, Trusted Information Consulting sp. z o.o., Krajowy Punkt Kontaktowy Programów Badawczych UE, AutoGuard & Insurance sp. z o.o., ComArch SA. Porozumienie zostało podpisane w obecności podsekretarza stanu w Ministerstwie Nauki i Informatyzacji min. Włodzimierza Marcińskiego. Platforma powstała pod auspicjami Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Do PPTMiKB przystąpiły także firmy: One-2-One sp. z o.o., ATM SA, Atena sp. z o.o., Infovide SA, One2tribe sp. z o.o., Aqurat sp. z o.o., Avantis sp. z o.o., Infotron sp. z o.o. Trwają rozmowy z kilkoma polskimi ośrodkami naukowymi i akademickimi. Koordynatorem PPTMiKB jest obecnie Waldemar Sielski z Fundacji Multis Multum, b. dyrektor generalny polskiego oddziału Microsoft.
Gdy przyjrzeć się wizji, jaką kreślą twórcy Polskiej Platformy Technologii Mobilnych i Komunikacji Bezprzewodowej, to chciałoby się jedynie powiedzieć - "Daj Boże!". Można mieć wszakże wątpliwości, czy jednak nie jest już za późno. Na targach, towarzyszących niedawnemu Kongresowi GSM w Cannes we Francji, najważniejszej imprezy w branży telefonii mobilnej, na blisko 700 wystawców, były obecne trzy firmy z Polski - co stanowiło mniej niż 0,5% wystawców - (krakowski ComArch, warszawski ATM oraz mało znany Psiloc, platynowy partner Symbiana). Z jednej strony dobrze, że w ogóle byliśmy tam obecni, z drugiej zaś gros wystawiających się firm to mniejsze podmioty, specjalizujące się w wytwarzaniu różnorodnego oprogramowania na rozwiązania mobilne, a więc dokładnie tego, na co chcą postawić inicjatorzy powołania polskiej platformy. Na pewno więc łatwo nie będzie.
Przemysław Gamdzyk
