Wyszukiwarka, aplikacje i usługi

Google rozwija ofertę dla biznesu z wykorzystaniem najciekawszych rozwiązań znanych z usług konsumenckich.

Google rozwija ofertę dla biznesu z wykorzystaniem najciekawszych rozwiązań znanych z usług konsumenckich.

Microsoft i IBM koncentrują się na dostosowaniu posiadanego oprogramowania do modelu cloud computing. Tymczasem Google działa odwrotnie starając się przenieść najlepsze rozwiązania wykorzystywane w serwisach i aplikacjach internetowych dedykowanych dla rynku masowego na grunt oprogramowania biznesowego. Zdaniem przedstawicieli koncernu, aplikacje internetowe dedykowane dla rynku konsumenckiego są bowiem zdecydowanie bardziej funkcjonalne i ergonomiczne niż typowe oprogramowanie biznesowe.

Wbrew pozorom, biznesowe usługi Google nie są dedykowane wyłącznie małym firmom. Chętnie korzystają z nich m.in. instytucje naukowe i międzynarodowe koncerny o rozproszonej strukturze organizacyjnej. O wyborze aplikacji decyduje ich funkcjonalność i relatywnie niskie koszty użytkowania. Dave Armstrong, odpowiedzialny za promocję produktów Google Enterprise wśród firm i instytucji edukacyjnych w regionie EMEA uważa, że korzyści wynikające z zastosowania biznesowego oprogramowania oferowanego w postaci usług rosną w miarę rozwoju organizacji. "Im większa firma, tym większe możliwości wynikają z zastosowania aplikacji natywnie obsługujących pracę zespołową i zdalną" - mówi.

Funkcjonalność pakietu

3000

nowych firm każdego dnia decyduje się na zakup komercyjnej wersji Google Apps.

Od klasycznego oprogramowania biurowego Google Apps odróżnia właśnie natywna obsługa pracy zespołowej oraz niezależność od platformy sprzętowej. Podstawę pakietu Google stanowią dwie aplikacje - edytor tekstu i arkusz kalkulacyjny. W skład wersji dla firm wchodzą również kalendarz, aplikacja do tworzenia witryn internetowych oraz komunikator Google Talk. Uzupełnieniem Google Apps jest usługa poczty elektronicznej Gmail wyposażona m.in. w mechanizmy ochrony antywirusowej i antyspamowej. Na początku września br. funkcjonalność komercyjnej wersji pakietu Google została też wzbogacona o usługę hostingu plików wideo. Według przedstawicieli koncernu, liczba biznesowych użytkowników aplikacji Google na świecie przekracza już 500 tys.

W zastosowaniach biznesowych dobrze sprawdza się także Google Search Appliance. Według oficjalnych informacji, do grona klientów tego rozwiązania należą m.in. koncerny Audi, Boeing, American Express i Nokia. Połączenie rozwiązania sprzętowego z algorytmami wyszukiwarki Google umożliwia przyspieszenie procesów pozyskiwania informacji pochodzących ze źródeł wewnętrznych i zewnętrznych. Dzięki zaprzęgnięciu algorytmów Google do analizy wewnętrznych zasobów intranetowych lub baz danych, skróceniu ulega czas odnalezienia informacji. Wraz z dodatkowymi usługami Google Search Appliance daje także możliwość wpływania na sposób indeksowania i treści zwracane przez wyszukiwarkę.

W Polsce Google Search Appliance działa m.in. w Banku Zachodnim WBK i Polkomtelu. "Cenimy Google Search Appliance za dużą trafność wyników wyszukiwania przy zachowaniu satysfakcjonującej szybkości działania. Istotna jest też możliwość podglądu wersji tekstowej wyszukanych dokumentów, co w przypadku przeglądania większych plików przekłada się na oszczędność czasu" - mówi Radosław Medorowski, analityk biznesowy w BZ WBK. Google Search Appliance ogrywa istotną rolę w rozwoju intranetowego systemu tego banku.

Model chmury

Z analiz Rackspace Housing wynika, że 75% menedżerów IT oczekuje wzrostu funkcjonalności oprogramowania oferowanego w formie usług. Niemal co drugi szef IT jest zdania, że dzięki wykorzystaniu takich aplikacji da się zaoszczędzić czas podwładnych. Można się spodziewać, że w mniej specjalistycznych zastosowaniach aplikacje tego typu będą więc wypierać oprogramowanie instalowane lokalnie. W przypadku mniejszych firm model cloud computing może również okazać się jedyną możliwością skorzystania z zaawansowanych funkcjonalności, dostępnych dotąd tylko dla dużych korporacji. Trzeba jednak dodać, że oferowana przez Google gwarancja dostępności usług na poziomie 99,9% dotyczy tylko usługi Gmail, a na brak przerw w dostępności innych aplikacji, które oficjalnie nadal znajdują się w wersji beta, firma nie daje aż tak wysokich gwarancji.

Wśród czynników ograniczających popularność modelu usługowego w przeszłości Dave Armstrong wymienia niewystarczającą przepustowość sieci, niedostateczne zabezpieczenie danych i bariery psychologiczne związane z zagrożeniem pojawienia się braku dostępu do informacji w przypadku awarii łącza. Obecnie straciły one znaczenie. Wydajność sieci rośnie, pojawiają się też bardziej zaawansowane techniki zabezpieczenia informacji. Spada również poziom obaw dotyczących potencjalnych zagrożeń związanych z przekazywaniem własnych danych poza korporacyjne środowisko IT. "Podejmujemy liczne działania zmierzające do jak najlepszego zabezpieczenia informacji powierzonych nam przez klientów. Są one w naszych centrach danych bezpieczniejsze niż na serwerach klientów" - przekonuje Dave Armstrong. Według jego zapewnień, wszystkie centra danych Google Apps są regularnie audytowane i uzyskały certyfikat SAS70 Type 1. Obecnie trwa proces certyfikacji SAS70 Type 2.

Ostatnia z wymienionych barier została pokonana dzięki zastosowaniu mechanizmów Google Gears. Udostępniając tę technologię, koncern na swój sposób przełamał być może największą barierę, która ograniczała popularność oprogramowania oferowanego w modelu usługowym - dostępu do aplikacji bez połączenia z dostawcą.

Google Enterprise Apps to:

  • poczta Gmail,
  • kalendarz Google Calendar,
  • edytor tekstu Google Docs,
  • komunikator Google Talk,
  • aplikacja do tworzenia witryn internetowych Google Sites,
  • usługa hostingu plików wideo Google Video.
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200