Drukarka do butów działa bardzo podobnie, jak zwykłe drukarki laserowe: kolejne warstwy nylonowego "tonera" zgrzewane są przy pomocy promienia światła. Pozwala to na indywidualne dostosowanie obuwia do kształtów każdej stopy.

Jednak zanim dojdzie do druku, konieczne jest stworzenie trójwymiarowego modelu stopy (skanowanie). Następnie użytkownik musi wykonać serię ćwiczeń w brandzlach - czyli wyposażonych w czujniki krótkich "skarpetkach". Dzięki nim możliwe jest zbadanie, jak na stopie rozkłada się obciążenie. Każda podeszwa projektowana jest jako zbiór kilkuset niewielkich fragmentów. Ma to ograniczyć ilość kontuzji, a przy okazji - uczynić buty lżejszymi.

Zobacz również:

• Rewolucja w elektronice. Opracowano technologię produkcji biodegradowalnych płytek drukowanych

Usługa ma być dostępna w Wielkiej Brytanii już od kwietnia bieżącego roku. W początkowym okresie zostanie wykorzystana do stworzenia obuwia dla czołowych angielskich piłkarzy.

Więcej informacji: New Scientist