Wspólna obrona warta miliardy

FBI oceniło na 67 miliardów dolarów straty ponoszone przez amerykańskie firmy w związku z cyberprzestępczością w ciągu 2005 roku. Zapewne taka też jest wartość rynku na usługi, związane z zapewnieniem bezpieczeństwa w sieciach teleinformatycznych. Nic dziwnego: liczba nowych rodzajów zagrożeń (tzw. podatności), będących najczęściej kombinacją różnych technik rośnie z roku na rok wykładniczo - w roku 2006 było ich ponad 6000.

Zmiany w podejściu do bezpieczeństwa widać wyraźnie na amerykańskim rynku kapitałowym. Zarząd spółki publicznej, która nie pracuje na strategią ochrony informacji przed zagrożeniami, działa wbrew interesom akcjonariuszy. "Potrzeba dopasowania strategii rynkowej firm do wyzwań związanych z zagrożeniami jest coraz lepiej rozumiana" - mówi Thomas Noonan, prezes Internet Security Systems (ISS). Dlatego powoli staje się standardem, że za bezpieczeństwo bezpośrednio odpowiada członek zarządu.

Konkurencyjny wyścig atrakcyjnych usług, aplikacji i technologii zmienia organizację pracy i warunki życia. Zmiany następują tak szybko, że nie zawsze się je rozważa w kategoriach bezpieczeństwa. A przecież jeszcze 10 lat temu, prawie nikt nie używał w pracy e-maila, przeglądarek internetowych, nie uczestniczył w forów dyskusyjnych, nie czytał blogów. Dzisiaj potencjalne ryzyko utraty cennych zasobów informacyjnych jest codziennością, zaś bezpieczeństwo, w tym analiza wywiadowcza, przygotowanie na atak terrorystyczny stały się wyzwaniem dla wszystkich sektorów gospodarki.

Wymiana informacji

Peter Allor, dyrektor ds. analizy wywiadowczej i specjalny asystent prezesa ISS przed przejściem do sektora prywatnego gromadził przez lata doświadczenia podczas służby w oddziałach specjalnych amerykańskiej armii. Według niego, powodzenie wszelkich wysiłków mających zapewnić bezpieczeństwo, zależy od budowania systemu wymiany informacji.

Wymaga to znalezienia obszarów porozumienia pomiędzy często bardzo odmiennymi aksjologiami, którymi posługują się: Kongres zainteresowany wieloma różnymi celami polityki publicznej, Wspólnota Wywiadowcza analizująca zagrożenia o znaczeniu globalnym, Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) skoncentrowany na ochronie przed zagrożeniami terrorystycznymi i infrastrukturze krytycznej, FBI oraz stanowe i lokalne struktury policji ścigające przestępstwa w cyberprzestrzeni, poszukujące sensacji media oraz konkurująca gospodarka - różne, wcale nie tak proste do sklasyfikowania sektory biznesu, korporacje, poszczególni przedsiębiorcy.

To bardzo złożone wyzwanie, ponieważ współdziałanie sektora prywatnego i agencji rządowych jest możliwe tylko wtedy, kiedy obie strony są w stanie pokazać, że wartość i korzyści współpracy, przeważają nad ryzykiem wynikającym z choćby częściowej utraty kontroli nad informacją.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200