Tak wynika z opracowanego przez IDC i opublikowanego niedawno raportu „Worldwide Black Book: Live Edition”. Czytamy w nim, że w tym roku konflikt ten spowoduje spadek światowych wydatków na ICT o co najmniej 5,5 mld USD. Globalne wydatki na ICT wzrosną natomiast o 4% (poprzedni raport mówił o 5%). IDC prognozuje wydatki, biorąc pod uwagę 120 różnych technologii ICT i 20 branż, aktualizując takie badanie dwa razy w roku.

Według IDC wydatki na rynku europejskim będą w 2022 roku rosły wolniej niż oczekiwano, czyli o 2%, wobec prognozowanych wcześniej 3,7%. Spowolnienie wzrostu będzie szczególnie znaczące w regionie CEE (Europa Środkowo-Wschodnia), gdzie wydatki na ICT zmniejszą się o 10% w porównaniu z poprzednimi prognozami. Głównie z tego powodu, że wydatki na ICT w Rosji spadną o 25%, a na Ukrainie nawet o 54%.

Zobacz również:

• Kolejny kraj dołączył do sankcji nałożonych na Chiny
• Gartner: w 2023 podaż smartfonów i komputerów PC będzie mniejsza
• Jak firmy podejmują decyzję w kwestiach bezpieczeństwa?

Szacuje się iż surowe sankcje nałożone na Rosję, w wyniku których wiele międzynarodowych firm wycofuje się z tego kraju, spowodują w nim spadek wydatków na ICT o prawie 1,2 mld USD. Najbardziej poszkodowane będą takie sektory, jak edukacja, usługi osobiste i konsumenckie oraz telekomunikacja.

Zakłócenia łańcucha dostaw wpływają na całą Europę Wschodnią i sprawiają, że Rosja ma problemy z ograniczonym dostępem do dystrybutorów. Do tego dochodzi inflacja, która boleśnie dotyka cały region Europy Wschodniej i wpływa negatywnie na popyt zarówno w obszarze B2B, jak i B2C. Rosyjski rynek usług również odczuje spowolnienie, ale będzie to mniej odczuwalne dzięki silnemu uzależnieniu od krajowych dostawców.