Dział IT jeszcze nie korzysta z dodatkowych opcji, które umożliwia wirtualizacja, takich jak kopie migawkowe czy backup obrazu VM. Kopie bezpieczeństwa są realizowane w tradycyjnym modelu, z agentami oprogramowania HP Data Protector, zainstalowanymi wewnątrz maszyn objętych planem backupowym. Wdrożenie wirtualizacji nie spowodowało żadnych zmian w polityce wykonywania kopii bezpieczeństwa.

Proces migracji do środowiska wirtualnego będzie kontynuowany.

Exchange - tak, SAP - być może

Bezpośrednio na sprzęcie pracuje jeszcze SAP, Microsoft Exchange, system obiegu dokumentów oraz kilka innych aplikacji biznesowych. Firma rozważa wirtualizację serwera Exchange, gdyż jest to korzystne ze względu na niższy koszt licencji. Obecnie Exchange pracuje w konfiguracji klastrowej, czyli niezbędne są dwie licencje Enterprise na dwa serwery. Po migracji do platformy zwirtualizowanej, do osiągnięcia wysokiej dostępności wystarczy pojedyncza licencja Standard, to samo dotyczy licencji na system Windows Server.

Adrian Kurlit tłumaczy: "Rozważamy wirtualizację serwera Exchange, by przy okazji skorzystać z tańszych licencji. Jeśli niższe wydanie serwera spełni potrzeby biznesowe, skorzystamy z wysokiej dostępności zapewnianej przez platformę VMware. Będzie ona znacznie tańsza i prostsza w zarządzaniu od dzisiejszego klastra Exchange".

Sprawa prawdopodobnej wirtualizacji systemu SAP jest oddalona w czasie, gdyż wymaga rozważań opłacalności dostępnych rozwiązań. Obecnie firma korzysta z konfiguracji klastrowej SAP wykorzystującej bazę Oracle dla Windows - jest to dość skomplikowana infrastruktura i wirtualizacja uprościłaby pracę tego środowiska. Niemniej istnieją jeszcze inne opcje eksploatacji tej aplikacji. "Alternatywą dla wirtualizacji SAP może być zewnętrzny hosting, niemniej tak istotnej decyzji nie można dokonywać pochopnie - firma podejmie ją, ale jeszcze nie w tym roku" - konkluduje Adrian Kurlit.