Wirtualizacja desktopa: walka o rynek

Nowa inicjatywa Microsoftu ma uczynić wirtualizację desktopa i aplikacji procesem łatwiejszym i tańszym dla przedsiębiorstwa. Istotnym celem tej strategii jest także przejęcie znacznej części udziałów w tym rynku, zdominowanym przez VMware.Jednym z kluczowych elementów tej inicjatywy ma być prostszy i tańszy model licencjonowania Windows w środowisku desktopa wirtualnego.

Wirtualizacja desktopa nadal jest technologią "w stanie powstawania", ale już teraz oferuje elastyczność i poziom zwrotu inwestycji poszukiwany przez przedsiębiorstwa, zwłaszcza te, które migrują do Windows 7 i obawiają się problemów z niekompatybilnością aplikacji. Model wirtualizacji desktopa Microsoftu, obejmujący VDI (Virtual Desktop Infrastructure), daje nadzieję na utrzymanie w ryzach kosztów desktopa, poprawienie bezpieczeństwa i zarządzania, a także przyspieszenie dostarczania nowych aplikacji.

Jednym z kluczowych elementów tej inicjatywy ma być prostszy i tańszy model licencjonowania Windows w środowisku desktopa wirtualnego. I tak np. od 1 lipca br. użytkownicy z umową Software Assurance nie będą już musieli kupować oddzielnych licencji na dostęp do Windows za pośrednictwem VDI.

Zobacz również:

  • Wyjaśniamy czym jest SD-WAN i jakie są zalety tego rozwiązania

Co więcej, dla użytkowników, którzy nie kwalifikują się do Software Assurance, używających np. cienkiego klienta, dostępna będzie nowa licencja Windows VDA (Virtal Desktop Access) w cenie ok. 100 USD rocznie za urządzenie. Pozwoli ona na utrzymanie dostępu do kompletnych desktopów wirtualnych poza siecią korporacyjną, na takich urządzeniach jak osobiste laptopy czy kioski w portach lotniczych.

Jednak z perspektywy rynkowej, najistotniejszym aspektem inicjatywy wirtualizacji desktopa w wydaniu Microsoftu, jest ściślejsza więź partnerska z firmą Citrix, mająca na celu połączenie oprogramowania wirtualizacji obu firm, co w efekcie ma wzmocnić rywalizację z VMware, liderem tego rynku. VMware, znacznie wyprzedzająca Microsoft w zarządzaniu wirtualizacją serwera, chce także być liderem rynku wirtualizacji desktopa.

Według analityka Burton Group, Chrisa Wolfa, VMware ma dwuletnią przewagę w zakresie rozwiązań do wirtualizacji dektopa, ale jest to dopiero początek drogi i Citrix z Microsoftem chcą stanąć do rywalizacji z VMware w tym segmencie rynkowym, aby znacząco zmniejszyć tę lukę. VMware musi więc wykonać kolejny ruch, żeby utrzymać swoją pozycję.

Dlatego też firma udostępniła niedawno nową wersję oprogramowania wirtualizacji ThinApp, ułatwiającego migracje do Windows 7. Microsoft i Citrix łączą swoje technologie, ale także dają użytkownikom możliwość skorzystania z atrakcyjnych finansowo ofert. Poza scalaniem technologii grafiki trójwymiarowej Microsoftu dla desktopów wirtualnych (RemoteFX) z technologią Citrix HDX, obie firmy będą oferować od marca br. pakiet promocyjny o nazwie "VDI Kick Start".

Ma on umożliwiać użytkownikom Microsoftu z licencją CAL zakup standardowej edycji Microsoft Virtual Desktop Suite oraz Citrix XenDesktop VDI Edition w cenie 28 USD za desktop na jeden rok, co stanowi około połowy kosztów typowej licencji rocznej.

Kolejna oferta obu tych firm to przejaw bezpośredniej konfrontacji z VMware: promocja "Rescue for Vmware VDI" zapewnia bezpłatne zastąpienie licencji VMware View. Użytkownicy VMware View mogą uzyskać bezpłatnie na cały rok do 500 licencji XenDesktop VDI Edition i do 500 licencji Microsoft VDI Standard Site, wymieniając je za licencje VMware View. Tak jak promocja "VDI Kick Start", "Rescue for Vmware VDI" jest dostępna od 18 marca do końca roku.

Według analityków Burton Group, jest zbyt wcześnie, aby typować zwycięzcę w rywalizacji na rynku wirtualizacji desktopa, ponieważ jest to rynek jeszcze niedojrzały. Ale niewątpliwe posuniecie Citrix i Microsoftu zmusi VMware do poważnego zastanowienia się nad kontrposunięciem.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200