Dalej i głębiej

Oto nowe menu Start i Centrum powitalne systemu. Rzuca się w oczy paleta kolorystyczna Visty: błękity, zielenie, a wszystko z pseudo3D i krystalicznością. Przypomina znany motyw KDE, jednak naszym zdaniem Vista + Glass to para wytworniejsza niż KDE i ikonki-dzieci Emeraldo.

Panel sterowania. Można się zagubić, prawda? Na szczęście kursor tekstowy zawsze ustawiony jest w polu wyszukiwania, wystarczy zacząć wpisywać "admi", by system wskazał nam narzędzia administracyjne. Naturalnie nic nie stoi na przeszkodzie, by tę samą operację wykonać już w menu Start albo dowolnym innym fragmencie systemu.

Technika na pewno przypadnie do gustu zawodowcom, którzy lubią chadzać swoimi ścieżkami i wyłącznie po swoich skrótach.

Panel sterowania w wersji klasycznej - uch! Tutaj nawet najbardziej zatwardziali znawcy systemu raczej nie będą chcieli zaglądać. Wystawienie na widok ponad pięćdziesięciu elementów prowadzi do oczopląsu. Słowem: na klasykę lepiej się nie decydować.