Nowy, bardziej "wszechstronny" Windows Update działa od niedawna - dziennikarze tecChannel zaznaczają, że jeszcze do niedawna po zakończeniu pobierania i instalowania uaktualnień wyświetlany był komunikat, że proces został wykonany został "bez przesyłania żadnych informacji do Microsoftu". Obecnie komunikatu już już nie oglądamy.

Okazało się za to, podczas działania Windows Update przesyła pliki nie tylko do uaktualnianego komputera - pewne informacje przesyłane są również do serwer firmy Microsoft. Dociekliwi Niemcy odkryli, iż dane te zawierają m.in. listę aplikacji zainstalowanych na komputerze (również producentów innych niż Microsoft) oraz dokładny spis zamontowanych w nim podzespołów. Stanowi to istotne naruszenie kwestii ochrony prywatności użytkowników.

Zobacz również:

• Najnowsza aktualizacja Windows wpływa na działanie VPN
• Firmy IT nasilają walkę z treściami deepfake
• ChromeOS i biznes - takie połączenie ma coraz więcej sensu

Więcej informacji:

http://www.tecchannel.de/betriebssysteme/1126/index.html