Windows Server 2008 i backup danych

Dostawcy pamięci masowych i narzędzi do wykonywania kopii zapasowych danych przekonują, że oferowane przez nich produkty są przygotowane do pracy pod kontrolą systemu operacyjnego Windows Server 2008.

Swoje możliwości w tym obszarze prezentuje już wiele firm (CA, FalconStor Software, Emulex, EMC, Network Appliance i QLogic), w tym również Symantec. A jest tu się o co bić. IDC przewiduje np., że użytkownicy kupią do końca br. co najmniej 3,5 mln kopii systemu operacyjnego Windows Server 2008. Wiele rozwiązań obecnych na rynku - np. Symantec Backup Exec, CA ARCserve i FalconStor Message Recovery for Exchange - ma już certyfikat zgodności z oprogramowaniem Windows Server 2008.

Roger Blomqvist (przedstawiciel firmy Symantec) zauważył: jeśli użytkownik chce wykonać backup systemu Windows Server 2008, musi użyć opcji Volume Shadow Copy Service (VSS). Microsoft zastosował tu nowe rozwiązanie mając nadzieję, że opcja ta będzie pracować stabilnie i bez problemów. Jednak Blomqvist uważa, że nie jest to najlepsza metoda i twierdzi, że używana do tej pory przez Symantec technologia była lepsza.

Zobacz również:

  • Ransomware zagraża ochronie zdrowia

Jednak firmie Symantec bardzo podoba się jedna z nowości zastosowana przez Microsoft. Chodzi o sterowniki, które pracują teraz w trybie "user" (jako zadanie użytkownika), a nie "kernel" (jako zadanie jądra systemu). Gdy sterownik odmówi posłuszeństwa nie ma już obawy, że razem z nim posłuszeństwa odmówi cały system plików.

Aby serwery Windows Server 2008 mogły korzystać z usług sieci SAN, użytkownicy mogą w nich instalować adaptery HBA produkowane przez Emulex. Adaptery wspierają standardy Message-Signaled Interrupts i Message-Signaled Interrupts Extended, które zwiększają wydajność systemu, dając każdemu adapterowi możliwość stosowania swojego własnego systemu przerwań.

CA ma również rozwiązania posiadające certyfikat zgodności z Windows Server 2008. Jest to oprogramowanie o nazwie Storage Resource Manager.

Dostawcy systemów pamięci masowych pracują już nad rozwiązaniami, które będą mogły współpracować z zapowiadanym przez Microsoft nadzorcą (hypervisor) o nazwie Hyper-V. Oprogramowanie to pojawi się na rynku za ok. sześć miesięcy, jednak szereg firm (w tym Emulex i Network Appliance) zapowiedziało już, że będą wspierać tę nową technologię wirtualizowania zasobów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200