Windows 7 – koniec podstawowego wsparcia technicznego
-
- Antoni Steliński,
- 12.01.2015, godz. 13:06
13 stycznia 2015 r., Microsoft oficjalnie kończy świadczenie „podstawowego wsparcia technicznego” dla systemu Windows 7. Oczywiście, nie znaczy to, że użytkownicy zostaną nagle pozbawieni aktualizacji, ale Windows 7 przechodzi w fazę wsparcia dodatkowego, która zakończy się w styczniu 2020 r.
Data 13 stycznia 2015 precyzyjnie wyznacza środek planowanego przez Microsoft „cyklu życia” tej wersji Windows. Dla użytkowników przejście ze wsparcia „podstawowego” na „dodatkowe” oznacza tyle, że nie powinni się już spodziewać dodawania do Windows 7 żadnych nowych funkcji, czy aktualizacji poprawiających wydajność, stabilność itp. Od tego momentu zwykli użytkownicy „siódemki” dostaną wyłącznie poprawki rozwiązujące problemy z bezpieczeństwem systemu. Odnotujmy, że ograniczenie to nie dotyczy organizacji, które mają podpisane kontrakty serwisowe z Microsoftem – te mogę liczyć również na inne aktualizacje.
Jak zatem wygląda – na półmetku żywota – sytuacja Windows 7? System jest obecnie rekordowo popularny, używa go ok. 56% wszystkich osób korzystających z komputerów osobistych (62% wszystkich użytkowników Windows). Od momentu debiutu następcy (Windows 8), udział „siódemki” w rynku zwiększył się o ok. 12 punktów procentowych.
Zobacz również:
Wśród nowych użytkowników jest z pewnością wiele firm, które stosunkowo późno zaczęły migrację z Windows XP do Windows 7 – dla nich jutrzejsze wydarzenie z pewnością nie będzie powodem do radości. Oznacza bowiem, że już za 5 lat będą musiały rozpocząć „przesiadanie się” na którąś z nowszych wersji Windows (biorąc pod uwagę krytykę pod adresem Windows 8, można spodziewać się, że popularnym wyborem będzie tu szykowany właśnie do premiery Windows 10).
Specjaliści już od pewnego czasu sugerują użytkownikom korporacyjnym rozpoczęcie poszukiwania następcy Windows 7 – analitycy Gartnera już blisko pół roku temu przypominali, że duże organizacje już powinny zacząć operację planowania migracji do kolejnej wersji systemu. „Wydaje się, że moment wygaśnięcia wsparcia dla „siódemki” jest odległy – ale odpowiednie przygotowania do tego wydarzenia należy poczynić już dziś” – wyjaśniali wtedy Michael Silver oraz Stephen Kleynhans z Gartnera.
Warto dodać, że Microsoft wciąż umożliwia producentom komputerów oferowanie komputerów wyposażonych w biznesowe wersje Windows 7 – nie wiadomo na razie, jak długo utrzyma się taka sytuacja. Wiemy jednak, że koncern zamierza zapowiedzieć wycofanie ich z oferty OEM z 12-miesięcznym wyprzedzeniem (a to pozwala założyć, że komputery z biznesowym Windows 7 będą na rynku co najmniej do stycznia 2016 r.).
