W drodze do e-zdrowia

Pełna dokumentacja medyczna w formie elektronicznej zostanie wprowadzona w 2017 r.

Elektronizacja ochrony zdrowia jest już faktem. W tym roku zostanie oddana do użytku warta 700 mln zł Elektroniczna Platforma, Gromadzenia Analiz i Udostępniania Zasobów Cyfrowych o Zdarzeniach Medycznych, ale pełna dokumentacja medyczna w formie elektronicznej zostanie wprowadzona dopiero w 2017 r.

W drodze do e-zdrowia

Sławomir Neumann, wiceminister Zdrowia.

Z punktu widzenia pacjentów elektronizacja usług medycznych ma ułatwić dostęp do usług medycznych i poprawić ich jakość. Z punktu widzenia państwa ważny jest również aspekt finansowy. Z wprowadzonego przez NFZ konta pacjenta z wyceną usług medycznych, które są pacjentowi udzielane korzysta już kilkaset tysięcy pacjentów. To pozwala wykryć nieprawidłowości i płacić za usługi rzeczywiście wykonane.

Zobacz również:

  • AI ma duży apetyt na prąd. Google znalazł na to sposób

Wiceminister Zdrowia, Sławomir Neumann podkreślił, że kolejnym wyzwaniem jest przeniesienie całej dokumentacji medycznej do wersji elektronicznej, to nie tylko usprawni całą ochronę zdrowia, zlikwiduje kolejki do specjalistów, ale również wpłynie na bezpieczeństwo pacjenta. W momencie, gdy na e-koncie pacjenta znajdą się wszystkie informacje o historii choroby i sposobie leczenia, a dostęp do tych danych będą mieli wszyscy lekarze, zmniejszy się prawdopodobieństwo, że pacjentowi zostanie postawiona błędna diagnoza lub zapisane niepotrzebne leki. Dzięki narzędziu, jakim będzie e-karta, na której zostaną umieszczone nie tylko dane, ale również dokumenty elektroniczne, takie jak np. e-recepta, osoby chore przewlekle będą mogły przez cały rok, co miesiąc kupować lekarstwa bez konieczności wizyt u lekarza.

„Łatwiej będzie znaleźć przychodnię bliżej miejsca zamieszkania. W ciągu półtora roku do systemu będzie musiało wejść 125 tys. podmiotów udzielających świadczeń medycznych. 500 tys. pracowników ochrony zdrowia będzie się posługiwało kartą specjalisty, czyli podpisem elektronicznym na dokumentach. Dzięki temu kolejni specjaliści, do których trafi pacjent będą wiedzieli, jakie badania zostały wykonane i jakie są ich wyniki” mówi o działaniu systemu minister Sławomir Neumann.

Zdaniem Ministerstwa Zdrowia elektronizacja ochrony zdrowia daje narzędzia kontrolne i umożliwia transparentność usług. „Już dzisiaj osoby zapisane w rejestrze in vitro – doskonale wiedzą, kiedy przychodzi ich kolej i w jakim ośrodku wykonującym zabiegi in vitro jest mniejsza kolejka” zapewnia Sławomir Neumann.

Podobnym narzędziem jest działający już rejestr operacji kardiochirurgicznych, a kolejnym etapem przyspieszenia dostępu do usług medycznych będzie telemedycyna.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200