Według anonimowych źródeł The Wall Street Journal, nowe funkcje Gmaila umożliwią dzielenie się zdjęciami i wideo oraz aktualizowanie statusu, jak to odbywa się w serwisach społecznościowych.

Nieoficjalnie wiadomo, że użytkownicy Gmaila będą zachęcani do przesyłania z poziomu interfejsu Gmaila aktualizacji statusu i mediów, jak też oglądania statusów i przesłanych zdjęć czy wideo przez innych użytkowników. Informacje mają być widoczne jedynie od osób, z którymi użytkownik chce się kontaktować. Co więcej, będzie można załączać media zaczerpnięte z serwisów Google'a - Picasy i YouTube'a.

Zobacz również:

• Sztuczna inteligencja wkroczyła do aplikacji Speaking Practice
• Gmail ma 20 lat
• Meta będzie znakować szkodliwe treści generowane przez AI

Warto przypomnieć, że Google ma już swój serwis społecznościowy Orkut, któremu poza pewnymi rejonami świata, np. Brazylią nie udało się zdobyć popularności.

Facebook nie śpi

Natomiast Facebook, który ma już 400 mln użytkowników, coraz częściej jest postrzegany jako konkurent dla Google'a. Coraz więcej użytkowników tego serwisu społecznościowego przeszukuje Internet za pomocą udostępnionej w nim wyszukiwarki Bing. Informacja o porozumieniu między Microsoftem i Facebookiem o wyłączności Binga na świadczenie usług wyszukiwania w Facebooku znalazła się na firmowym blogu Binga. Użytkownicy serwisu społecznościowego zyskają pełny dostęp do funkcji Binga. Nowe wyszukiwanie będzie dostępne w perspektywie kilku tygodni.