Oprogramowanie to działa na maszynach Linuksowych, jednak jego zadaniem jest zabezpieczenie komputerów działających również pod kontrolą systemów Windows. Pozwoli to na uproszczenie zarządzania i zwiększenie kontroli bezpieczeństwa w mieszanych, linuksowo-windowsowych środowiskach.

Ponieważ zazwyczaj takie usługi jak przechowywanie danych, email, czy serwer WWW, działają na komputerach z systemem Linuks, odpornym na ataki "windowsowych" wirusów, to, choć same nie ulegają infekcji, nie zapobiegają również rozprzestrzenianiu się za ich pośrednictwem "złośliwego kodu". Jeśli więc serwer linuksowy działa w sieci mieszanej (windowsowo-linuksowej) to aby zapewnić bezpieczeństwo maszynom działającym na "okienkach" należy wyposażyć go w oprogramowanie wykrywające "windowsowe" wirusy.

Zobacz również:

• Klucze passkey zapewniają bezpieczeństwo ponad połowie kont Google

Jak zapewnia producent oprogramowania, F-Secure Anti-Virus Linux Client and Server Security jest kompleksowym rozwiązaniem, zabezpieczającym "mieszaną" sieć przed złośliwym kodem, jak i przed atakami hakerów. Natomiast integracja z F-Secure Policy Manager, scentralizowanym systemem zarządzania bezpieczeństwem, pozwoli na automatyczne informowanie administratorów o naruszeniu bezpieczeństwa, czy wykryciu obecności wirusów.