Ukrainie przyznano formalną rolę „uczestnika wnoszącego wkład" do centrum, znanego jako Centrum Doskonałości Kooperacyjnej Obrony Cybernetycznej (Cooperative Cyber Defence Centre of Excellence - CCDCOE), przez jego 27-osobowy komitet sterujący. Jako pierwszy o sprawie napisał portal „The Record”.

Zatwierdzenie nominacji ma miejsce w momencie, gdy urzędnicy w Kijowie i Waszyngtonie przygotowują się na rosyjskie ataki cybernetyczne w związku z nasilającymi się działaniami wojennymi.

Zobacz również:

• Sztuczna inteligencja pomoże ukraińskim saperom rozbrajać miny
• Ericsson inwestuje w Estonii

„Obecność Ukrainy w Centrum zwiększy wymianę wiedzy na temat cyberbezpieczeństwa między Ukrainą a krajami członkowskimi CCDCOE” - napisał w oświadczeniu płk Jaak Tarien, dyrektor instytucji.

Ukraina może również dostarczyć „cennej wiedzy z pierwszej ręki na temat kilku przeciwników w domenie cybernetycznej, którą będzie można wykorzystać do badań, ćwiczeń i szkoleń", dodał, nawiązując do niedawnej przeszłości Ukrainy jako poligonu doświadczalnego dla rosyjskich ataków.

Ukraina zwróciła się w zeszłym roku z prośbą o przyznanie statusu uczestnika współpracującego z centrum, które ma siedzibę w Tallinie (Estonia), ale odmówiono jej. Na stronie internetowej centrum jako uczestników współpracujących wymienia się kraje spoza sojuszu: Austrię, Szwajcarię, Szwecję i Finlandię.

„Zdolności i wiedza biorą się z doświadczenia, a Ukraina z pewnością posiada cenne doświadczenie z poprzednich ataków cybernetycznych, które może wnieść znaczącą wartość do CCDCOE NATO” - powiedział estoński minister obrony Kalle Laanet. Dodał, że jego kraj - który również stał się celem złośliwych działań Rosji, w tym trwających tygodniami ataków typu denial of service na estońskie organizacje sektora publicznego i prywatnego w 2007 roku - był „długoterminowym partnerem Ukrainy w zwiększaniu jej zdolności w zakresie bezpieczeństwa cybernetycznego i odporności cybernetycznej ... Z zadowoleniem przyjmujemy decyzję członków CCDCOE wyrażającą zgodę na członkostwo Ukrainy”.

Źródło: The Record