BlackBerry Storm zapowiadany był jako telefon mogący konkurować ze słynnym iPhonem 3G. To właśnie między innymi dlatego, wielu amerykanów chciało zakupić nowy sprzęt już w dniu jego premiery. Niewielu jednak ta sztuka się udała.

Sprzedaż rozpoczęła się w sklepach Verizon Wireless. Okazało się jednak, że telefonów zaczęło brakować już na chwilę po otwarciu większości sklepów. Tysiące klientów zostało więc odesłanych do domu (nie obyło się bez kilku interwencji policji).

Istnieje również możliwość nabycia telefonu przez Internet. Vodafone informuje jednak, że w związku z tak dużym zainteresowaniem nowym sprzętem, klienci będą musieli poczekać nieco dłużej niż standardowe cztery dni robocze.

Zainteresowanych wiekszą ilością informacji o nowym BlackBerry Storm zapraszamy na oficjalną stronę producenta.

Zobacz także:

Nowy Blackberry Storm nadchodzi jak burza