UE przedstawia plan uregulowania pracy dla platform technologicznych

Dzisiaj na konferencji prasowej w Brukseli Komisja Europejska ogłosiła projekt przepisów o poprawie warunków pracy w platformach technologicznych. Zmiany mają polepszyć byt 5,5 pracowników w UE. Powszechnie uznano to za próbę nadania praw dla kurierów Ubera.

UE przedstawia plan uregulowania pracy dla platform technologicznych

freestocks.org/ppexels

Dzisiaj Komisja Europejska ogłosiła projekt przepisów mających na celu nadanie uprawnień pracowniczych m.in. kurierom realizującym zlecenia platform online, w tym Ubera czy Deliveroo. To propozycja dyrektywy 2021/0414 (COD) o poprawie warunków pracy w platformach technologicznych.

To pierwsza na świecie tego typu propozycja. UE chce w ten sposób wyrównać szanse firm internetowych i tradycyjnych.

Zobacz również:

  • Komisja Europejska otworzyła konsultacje społeczne ws. metawersum
  • Duża zmiana - Apple zezwala na tworzenie emulatorów gier

Jak relacjonuje agencja Reuters „Nikt nie próbuje zabić, zatrzymać ani utrudnić rozwoju gospodarki platformowej" - powiedział komisarz ds. zatrudnienia i praw socjalnych Nicholas Schmit na konferencji prasowej, na której przedstawiono propozycje. Dodał jednak, że przepisy są potrzebne, aby zagwarantować, że nowe modele biznesowe będą przestrzegać prawa pracy i norm społecznych. Na twitterze zaś dziś napisał: „Chcemy, aby gospodarka platformowa kwitła. Ale musimy upewnić się, że przestrzega standardów pracy i socjalnych, które zostały ustanowione w UE. Jeśli ludzie tracą prawa socjalne, do których są uprawnieni, istnieje potrzeba działania”.

Władze wykonawcze UE ogłosiły, że projekt przepisów może mieć zastosowanie do 5,5 mln pracowników z 28 mln pracujących na platformach internetowych w całym bloku 27 państw.

Jeśli przepisy wejdą w życie, firmy internetowe, które samodzielnie ustalają płace i standardy postępowania dla swoich kurierów, będą musiały zaklasyfikować ich jako pracowników uprawnionych do płacy minimalnej, płatnego urlopu i praw emerytalnych.

Zgodnie z wnioskiem UE, firmy będą uznawane za pracodawców, jeśli nadzorują wykonywanie pracy przez pracowników za pomocą środków elektronicznych, ograniczają ich zdolność do wyboru godzin pracy lub zadań i uniemożliwiają im pracę dla stron trzecich.

Co istotne, wniosek przenosi ciężar dowodu na przedsiębiorstwa w przypadku sporu co do tego, czy pracownik jest samozatrudnionym wykonawcą czy pracownikiem.

Firmy twierdzą, że w rezultacie wzrostu kosztów pracy nastąpi spadek zatrudnienia, związki zawodowe zaś uważają reakcję UE za spóźnioną.

Podobna interwencja w USA podczas pandemii COVID-19 ograniczyła opłaty prowizyjne, które Uber, DoorDash i Grubhub mogły pobierać od restauracji, już cierpiących z powodu utraty biznesu, za zamówienia.

Dla konsumentów, długoterminowym skutkiem europejskiej ochrony pracowników będzie prawdopodobnie niewielki wzrost cen lub opłat za dostawę.

Szczegóły oraz pełny tekst dyrektywy dostępne są pod linkiem:

https://audiovisual.ec.europa.eu/en/topnews/M-007251

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200