"Gospodarka cyfrowa rozwija się w tempie siedmiokrotnie wyższym niż średnie tempo rozwoju gospodarczego na świecie. Trzeba podjąć wszelkie działania, które pozwolą umocnić pozycję europejskich dostawców rozwiązań cyfrowych" - twierdzi Neelie Kroes, unijna komisarz ds. agendy cyfrowej. Neelie Kroes nawołuje również do zacieśnienia współpracy m.in. w segmencie mikroprocesorów. Według niej wspólna inicjatywa państw członkowskich UE gwarantowałaby odpowiednią skalę i konkurencyjność przedsięwzięcia.

Wzorem dla takiej organizacji miałby być koncern Airbus - koncern, który został utworzony z połączenia dostawców rozwiązań dla lotnictwa i obronności przy wsparciu m.in. rządów Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Jako taki Airbus miał konkurować na zasadach komercyjnych m.in. z amerykańską firmą Boeing. Firma powołana w oparciu o szeroką współpracę europejskich dostawców odniosła sukces - w 2011 roku Airbus dysponował mierzonym w liczbie zamówień udziałem rynkowym na poziomie 64%. "Oczywiście nie zamierzamy bezpośrednio kopiować modelu działania koncernu Airbus. Faktem jest jednak, że firma ta nie powstała przez przypadek. Airbus jest efektem precyzyjnie zaplanowanych i skoordynowanych działań prowadzonych zarówno na poziomie poszczególnych państw, jak i całej Unii. Naszym zdaniem podobną wartość może przynieść współpraca także w sektorze mikroprocesorów" - dodaje Ryan Heath, rzecznik Komisji Europejskiej ds. agendy cyfrowej.

Zobacz również:

• Komisja Europejska otworzyła konsultacje społeczne ws. metawersum

Komisja Europejska pracuje również nad stworzeniem unijnej strategii dla przemysłu elektronicznego. Realizacja wytycznych zapisanych w strategii ma pozwolić na zwiększenie konkurencyjności tego sektora europejskiego przemysłu, a także skali europejskich inwestycji w projektowanie i produkcję układów elektronicznych. Tymczasem z analiz organizacji World Semiconductor Trade Statistics wynika, że udział europejskich dostawców mikroprocesorów w światowym rynku spada z roku na rok.