Trend Micro: ukłony i odszkodowania
- Daniel Cieślak,
- 29.04.2005, godz. 09:24
Trend Micro, producent oprogramowania antywirusowego, zapłaci za koszty poniesione przez swoich klientów na skutek wadliwego uaktualnienia, udostępnionego przez firmę w ostatni weekend. Niestety, na razie pewne jest jedynie, że odszkodowania dostaną klienci z Japonii - nie wiadomo, czy na pieniądze mogą liczyć klienci z innych krajów.
O wadliwym uaktualnieniu oprogramowania antywirusowego Trend Micro pisaliśmy już w poniedziałek, w tekście "Niby update, a spowalnia". Okazało się bowiem, że w pliku uaktualnienia Official Pattern Release 2.594.00 znalazł się błąd, którego wynikiem była pętla, absorbująca większą część lub całość mocy procesora (problem dotyczył systemu Windows XP z zainstalowanym Service Packiem 2). W samej tylko Japonii firma odebrało ponad 300 tys. telefonów od rozwścieczonych klientów.
Przedstawiciele Trend Micro zadeklarowali, że wszyscy japońscy nabywcy oprogramowania VirusBuster otrzymają dodatkowy miesiąc obsługi technicznej gratis. Dodatkowo, osoby, które skorzystały z pomocy specjalistów w celu przywrócenia funkcjonalności komputera, mogą liczyć na zwrot kosztów naprawy (do 80 USD).
Koncern zastrzegł, że powyższe plany na razie dotyczą jedynie Japonii - nie wiadomo na razie, czy na rekompensaty mogą liczyć klienci z innych krajów.