Prezes Apple - Tim Cook - wypowiedział się na temat sztucznej inteligencji, która znacząco wyewoluowała po udostępnieniu GPT-3 przez OpenAI pod koniec ubiegłego roku. Podczas, gdy Microsoft w pełni korzysta z dobrodziejstw GPT integrując chatboty w kolejnych swoich usługach, a Google pracuje nad własnym rozwiązaniem, firma Apple aktualnie obserwuje poczynania konkurencji i nie rozpoczyna walki w tej kategorii.

Pogląd Tima Cooka na rozwój generatywnej sztucznej inteligencji jest porównywalny do wypowiedzi ekspertów i naukowców. Według prezesa Apple w technologii tej drzemie ogromny potencjał, ale również "szereg problemów, które trzeba rozwiązać". Cook nie poinformował czy Apple zamierza włączyć generatywne rozwiązania AI do swoich produktów.

Zobacz również:

• Zuckerberg uważa, że WhatsApp jest bezpieczniejszy od iMessage
• Android Auto i Apple CarPlay zdominowały rynek
• Cyberprzestępcy wykorzystują popularność ChatGPT

Na pytania o implementacji sztucznej inteligencji bazującej na modelu GPT Cook zauważył, że Apple wykorzystało uczenie maszynowe i inne podejścia AI do działania funkcji, takich jak wykrywanie wypadków i monitorowanie tętna.

Widzimy AI jako ogromny i będzie nadal tkania go w naszych produktach na bardzo przemyślanej podstawie

Według prezesa firmy Apple nierozmyślne korzystanie i implementacja sztucznej inteligencji może mieć skutki odwrotne do zamierzonych.

Komentarz Tima Cooka został opublikowany wkrótce po czwartkowym spotkaniu przedstawicieli firm takich jak Microsoft, Google, OpenAI oraz Anthropic w Białym Domu.