TikTok zniknie z UE?

Aplikacja TikTok nie zdała stress testu nowych wymagań unijnych DSA, podała agencja Bloomberg.

Daniel Constatne/ Shutterstock

Od kilku miesięcy kolejne rejony, stany lub kraje zakazują TikToka (na razie na urządzeniach administracji państwowej lub lokalnej, ale wydaje się, że całkowity zakaz TikToka w świecie zachodnim jest prawdopodobny). Firma mierzy się z zarzutami o współpracę z chińskimi władzami, w tym przekazywanie im danych użytkowników. Jak wykazał niedawny audyt przeprowadzony przez komisarza do spraw rynku wewnętrznego UE Thierry’ego Bretona w siedzibie TikToka w Dublinie, TikTok nie spełnia jeszcze wszystkich wymagań stawianych przez nowe prawo unijne – Digital Services Act (DSA, Akt o usługach cyfrowych). Stress test miał sprawdzić, czy aplikacja będzie spełniać nowe prawa Unii Europejskiej.

Thierry Breton napisał na Twitterze, że stress test był dobrowolny, a jego rozmowa z CEO TikToka, Shou Zi Chew „konstruktywna”. „Niedawne wydarzenia pokazały jak duży wpływ na życie ludzi i demokracje ma TikTok”, powiedział Breton. Mówił też, że jedna czwarta populacji Europy, głównie nastolatki, używa tej aplikacji. Dodał, że TikTok dobrowolnie poddał się testowi obciążeniowemu, oraz że „teraz jest czas, by przyśpieszyć działania do pełnej zgodności”.

Zobacz również:

  • ByteDance: nie mamy zamiaru sprzedawać TikToka
  • UE grozi TikTokowi gigantyczną karą
  • Jakie zmiany na FB i innych platformach wymógł Digital Services Act UE?

DSA wchodzi w życie w sierpniu br., został więc niespełna miesiąc.

Zgodnie z raportem zespołu, firma musi jeszcze popracować nad tym, by w pełni dostosować się do wymagań stawianych przez Digital Services Act. Chodzi głównie o sposoby moderacji treści w aplikacji społecznościowej.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200