Ten raport pokazuje, dlaczego centra danych są coraz bardziej energooszczędne
-
- Janusz Chustecki,
- 16.03.2020, godz. 10:55
Najnowsza badania pokazują, że wcześniejsze przewidywania dotyczące energochłonności centrów danych nie potwierdzają się. I bardzo dobrze, gdyż mówiły one iż pobór mocy pobieranej przez centra danych będzie gwałtownie rósł, gdy w rzeczywistości są niewielkie zwyżki. Dzieję się tak głównie dzięki nowym technologiom zwiększającym wydajność energetyczną urządzeń i co ciekawe dzięki przenoszeniu przez firmy obciążeń IT do chmur.
Badanie opublikowane w zeszłym tygodniu w czasopiśmie Science mówi, że chociaż w ostatnim dziesięcioleciu nastąpił wzrost zużycia energii elektrycznej przez centra danych funkcjonujące na całym świecie, to jest to nieznaczny przyrost biorąc pod uwagę fakt, jak bardzo w tym czasie rozbudowały się centra danych i jaki bardzo wzrosła ich moc obliczeniowa.
I tak według raportu centra zdanych zużyły w 2018 roku około 205 terawatogodzin energii elektrycznej. Stanowi to mniej więcej 1% całego zużycia energii elektrycznej pobieranej przez wszystkie urządzenia na całym świecie. Oznacza to, że centra danych pobierają obecnie o 6% więcej energii elektrycznej niż miało to miejsce w 2010 roku. To niewiele, gdyż w tym samym czasie moc obliczeniowa centrów danych wzrosła kilkukrotnie.
Zobacz również:
- iPhone 15 najszybciej taniejącym smartfonem od Apple w historii
- Nowa inicjatywa TikToka ma przekonać Europejczyków, że ich dane są bezpieczne
- Chińczycy stawiają na podwodne centra danych
Raport podaje, co spowodowało iż centra danych stały się tak energooszczędne. Po pierwsze, wzrosła znacznie efektywność energetyczna sprzętu instalowanego w centrach danych. Okazuje się, że po wdrożeniu technologii wirtualizujących serwery odnotowano sześciokrotny wzrost instancji obliczeniowych, podczas gdy zużycie energii elektrycznej przez serwer wzrosło w tym czasie tylko o 25%.
Kolejna rzecz. Po wdrożeniu w centrach danych najnowszych technologii sieciowej ruch IP wzrósł dziesięciokrotnie, a w tym samym czasie wzrost zużycia energii elektrycznej przez urządzenia sieciowe był minimalny. Co ciekawe raport twierdzi, że wzrost liczby migracji na technologie kryjące się za określeniem „hyperscale” (hiperskalowalność) pomógł znacznie ograniczyć zużycie energii.
Nie od dzisiaj wiadomo, że zarówno lokale centra danych, jak i centra danych funkcjonujące w chmurach, w których wdrożono rozwiązania bazujące na hiperskalowalności, są generalnie bardziej energooszczędne niż nazwijmy to standardowe centra danych. To właśnie dzięki tym technologiom centra danych zaczęły pracować nie tylko wydajniej, ale stały się też wyjątkowo energooszczędne, co generalnie przełożyło się na tak niewielki wzrost pobieranej przez nie elektryczności.
