Ten iPhone pierwszej generacji może zostać sprzedany na aukcji za rekordową kwotę

Na licytację trafił w tym tygodniu nieużywany, fabrycznie nowy iPhone pierwszej generacji, którego premiera miała miejsce w 2007 roku. Szacuje się, że nabywca zapłaci za niego co najmniej 50 tys. USD, czyli ponad 80 razy więcej niż jego pierwotna cena.

Grafika: Apple

Smartfon – który obsługuje połączenia 2G i którego cenę w momencie premiery ustalono na 600 USD - ma ekran o przekątnej 3,5 cala, pamięć o pojemności 8 GB i 2-megapikselowy aparat fotograficzny. Apple instalował w takich smartfonach przeglądarkę Safari. Smartfony takie można obecnie kupić za dużo mniejszą kwotę, są to jednak używane urządzenia. Ten, o który piszemy, nie został nawet otworzony i nikt go do dzisiaj nie używał.

Właścicielem smartfona jest kobieta wykonująca tatuaże, która dostała go prawie 16 lat temu w prezencie, ale do dzisiaj nie otworzyła go i nie zaczęła używać. Nie zrobiła tego, ponieważ podarowany jej smartfon mógł korzystać tylko z usług operatora AT&T, a to jej nie odpowiadało. Dlatego schowała pudełko zawierające smartfon głęboko do szafy i dopiero po jakimś czasie robiąc porządki natrafiła na jego ślad.

Zobacz również:

  • Trwa zacięta walka o prymat na rynku układów AI
  • Sztuczna inteligencja od Apple wymagać może nowych procesorów
  • Apple ostrzega przed szpiegowskim oprogramowaniem działającym podobnie jak Pegasus

I tak smarton trafił do domu aukcyjnego LCG Auctions. Osoby zainteresowany zakupem smartfona muszą jednak pamiętać, że aukcja potrwa tylko do 19-go lutego.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200