Przymierze – do którego swoją akcesję zgłosiło już kilkadziesiąt podmiotów z całego świata, a z czasem przyłączą się do niego zapewne kolejne organizacje i firmy zainteresowane tym tematem - będzie swego rodzaju alternatywą dla podobnej inicjatywy, która powstała kilka lat temu i nosi nazwę Partnership on AI, a tym i położy większy nacisk na rozwiązania AI mające zastosowanie w przemyśle. Partnership on AI pracowało nad rozwiązaniami AI wykorzystującymi oprogramowanie open source i doskonale wywiązywało się z tego zadania.

AI Alliance, którego członkami są takie tuzy technologiczne, jak Intel, AMD, Sony, Oracle, Dell, jak również wiele renomowanych instytucji naukowych oraz uniwersytetów, zapowiada, że zamierza wykorzystać wcześniejsze technologie opracowane przez Partnership on AI. Członkowie AI Alliance najpierw utworzą statutowe ciała: zarząd, komitet nadzoru technicznego i grupy robocze, które zajmą się rozwiązaniami sprzętowymi i aplikacjami, jak również podejmą trud opracowania standardów AI, na brak których narzekają wszystkie podmioty zainteresowane tym tematem.

Zobacz również:

• Ten incydent z „katolickim księdzem” pokazuje, jak niebezpieczna może być sztuczna inteligencja

AI Alliance ma nadzieję, że do projektu dołączą wkrótce również rządy poszczególnych państw, jak również organizacje non-profit, tak aby spektrum podmiotów zainteresowanych rozwojem AI było bardzo szerokie. Chodzi tu przede wszystkim o to, aby rozwojem technologii AI zajęły się nie tylko wielkie koncerny technologiczne (którym niekoniecznie zależy na tym, aby dzielić się swoimi dokonaniami w tym obszarze z całą społecznością), ale wszystkie podmioty, którym leży na sercu zrównoważony rozwój tej technologii, która budzi przecież obecnie wiele kontrowersji i znaków zapytania.