Ta zapowiedź szefa Twittera oburzyła społeczność transgender

Elon Musk od zawsze deklarował, że jest zwolennikiem wolności słowa i idei głoszonych w przestrzeni publicznej, a więc również w internecie, w tym w sieciach społecznościowych. Dlatego jego wpis, który pojawił się w Twitterze w tym tygodniu, spotkał się z żywym odzewem internautów i wzbudził wiele kontrowersji.

Grafika: Twitter

Musk odpowiedział w swoim wpisie na tweet jednego z aktywistów wspierających społeczność transgender, który nazwał go osobą cisgender. Szef Twittera wyraził we wpisie swoją opinię dotyczącą używania słów „cisgender” (cispłciowość) i ”transgender” (transpłciowość). Osoby cispłciowe to takie, u których występuje stuprocentowa zgodność pomiędzy płcią przypisaną im w momencie narodzin (co wiąże się z ich fizycznością) i osobistą tożsamością płciową, jaką deklarują w dorosłym życiu. Osoba transgender (transpłciowa) to natomiast taka, u której zależności takiej nie ma. Elon Musk ogłosił we wpisie, że w sieci Twitter te określenia mają konotację negatywną, będą więc traktowe jako obraźliwe i nie będzie można ich używać.

Tym samym Musk publicznie przyznał, że platforma przestaje być przyjazna osobom LGBTQ+, co w opinii obserwatorów oznacza, że sprzeniewierzył się głoszonemu do niedawna poglądowi, że Twitter nie będzie nikogo dyskryminować oraz cenzurować wpisów, a ile oczywiście nie głoszą mowy nienawiści czy nawołują do przemocy. Deklaracja Elona Muska jest dla wielu osób tym dziwniejsza i zaskakująca, że zetknął się on osobiście z tym tematem w swoim życiu prywatnym.

Zobacz również:

  • Google i Apple w niełatwej walce o rynek automotive
  • Elon Musk złożył niespodziewaną wizytę w Chinach
  • Udostępniono bezpłatne narzędzie, które wykrywa treści generowane przez AI

Jego syn (który urodził się w 2004 roku) jest właśnie osobą transpłciową. Mając 18 lat Xavier Musk ogłosił, iż zmienia płeć. Zmienił też nazwisko na Vivian Wilson mówiąc, że nie chce mieć od tego momentu nic wspólnego z ojcem, który nie zaakceptował jego (czy od tego momentu jej) wyboru. Niestety, Musk do dzisiaj nie może znaleźć ze swoją transpłciową córką wspólnego języka, a wspomniany wpis nie ułatwi mu na pewno zadania zaakceptowania jej tożsamości.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200