TV jednak internetowa
- Dorota Konowrocka,
- 16.06.2009
abonentów ma w tej chwili Ipla, która jest w awangardzie internetowej rewolucji w telewizji, którą coraz bardziej widać w liczbie kanałów, widzów i reklam.
Video on Demand
Tymczasem model VoD (Video-on-Demand) okazał się o wiele trudniejszy do przełknięcia niż sądzili operatorzy tego rodzaju usług. "Te inwestycje ulegają przyhamowaniu ze względu na problematyczny zwrot z inwestycji" - mówi Dariusz Janeczko. "Na tym właśnie polega urok telewizji internetowej - nie rozróżnia transmisji na żywo od usługi na życzenie. Pozwala skleić w jeden strumień skierowany do indywidualnego odbiorcy jedną i drugą ofertę, obudowując ją odpowiednimi reklamami" - mówi Paweł Pisarczyk. Z drugiej jednak strony cały czas pojawiają się tacy, którzy z VoD chcą jednak poeksperymentować. Z początkiem czerwca taką usługę wprowadziła telewizja cyfrowa Aster. Początkowo będzie to po prostu zdalna wypożyczalnia filmów, w której "nie zabraknie też filmów dla dorosłych". Z usługi VoD będzie mógł docelowo korzystać każdy abonent posiadający dekoder HD lub HD PVR.
Plany związane z uruchomieniem multipleksera umożliwiającego nadawanie sygnału cyfrowego telewizji mobilnej DVB-H, którą mogliby odbierać posiadacze telefonów komórkowych, zostały na razie mocno przyhamowane rozwojem wydarzeń podczas przetargu na koncesję na częstotliwość. W przetargu startowała spółka Mobile TV, należąca do czterech operatorów komórkowych: PTK Centertel, Polkomtela, P4 i Polskiej Telefonii Cyfrowej. O koncesję na operatora telewizji mobilnej ubiegała się również Info-TV-FM, spółka funduszu NFI Magna Polonia. "Wygląda na to, że ktoś chciał zjeść kawałek tortu, który mu się nie należy. Bardzo jestem ciekaw, skąd spółka, która wygrała przetarg, weźmie teraz pieniądze na opłacenie koncesji? Operatorzy postanowili zaś spokojnie poczekać na rozwój sytuacji"- mówi jeden z dostawców rozwiązań dla telewizji. Koszt projektu uruchomienia telewizji mobilnej ocenia się na 200-300 mln zł w perspektywie trzech lat i ma je ponieść właśnie Info-TV-FM, która - w złożonej ofercie - zobowiązała się do "zaoferowania co najmniej 16 programów telewizyjnych od co najmniej 16 dostawców, rozpoczęcia wykorzystywania częstotliwości oraz rozpoczęcia komercyjnego, hurtowego oferowania audiowizualnych usług medialnych w trzy miesiące od otrzymania rezerwacji częstotliwości". Właśnie mija ten okres. Telewizja mobilna do końca maja 2015 r. ma być dostępna w 31 miastach, a do końca 2023 r. w całej Polsce. Tymczasem operatorzy komórkowi deklarują zahamowanie inwestycji w telewizję mobilną tłumacząc, że w obecnym kryzysie nie stać ich na subsydiowanie drogich telefonów multimedialnych umożliwiających odbiór mobilnej telewizji.