T-Mobile zagwarantuje minimalną prędkość transferu

Wojna o LTE w Polsce trwa w najlepsze. T-Mobile oświadczyło, że może zagwarantować minimalną prędkość dostępu do sieci. Jednak nie za darmo.

Kiedy klienci przywykli już, ze podpisując umowę na internet o prędkości 10 Mb/s w rzeczywistości godzą się na transfer nie większy niż 10 Mb/s... i wcale nie liczą, że będzie to stała prędkość... T-Mobile chce wywołać prawdziwą rewolucję. Operator chce zagwarantować minimalną prędkość transferu.

Igor Matejov, dyrektor marketingu T-Mobile, w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną, pozwolił sobie zauważyć, że powstająca w Polsce siec LTE pozwala na zawalczenie o "wymagającego" klienta. W rzeczywistości, przepływ klientów z 3,5G do nowej generacji telefonii to też niejako nowe rozdanie. W umiejętnych rękach może zmienić obecny rozkład sił na rynku telekomunikacyjnym.

Zobacz również:

  • Więcej szybkiego internetu w całej Polsce

Teoretycznie, LTE daje możliwość transferu z prędkością nawet 150 Mb/s. Spada ona jednak wraz ze zwiększeniem zagęszczenia odbiorców wokół tego samego masztu nadawczego. T-Mobile dostrzega jednak fakt, że niektóre przedsiębiorstwa lub klienci indywidualni muszą mieć pewność, że prędkość przesyłu nie spadnie poniżej krytycznej dla nich wartości. Budowanie sieci, z naciskiem na czas niedokonany, daje natomiast tę swobodę, że można pewne technologie zaimplementować od razu, bez konieczności ponoszenia późniejszych inwestycji.

Oferta taka, jako dysponująca wartością dodaną, musiałaby oczywiście więcej kosztować. Za usługę premium zawsze przecież płaci się więcej. Dlatego na celowniku T-Mobile znajdują się raczej przedsiębiorstwa niż klienci indywidualni.

Dodatkową kwestią jest pytanie, czy zabezpieczenie konkretnej prędkości klientom premium nie odbije się negatywnie na całej reszcie. Matejov twierdzi, że nie. Wszystko dzięki zastosowaniu odpowiednich technologii.

Rynkowi eksperci zastanawiają się czy T-Mobile nie wpadło właśnie na pomysł zwiększenia swoich przychodów. Sieć LTE traktowana była bowiem przez operatorów raczej w ramach pomysł na utrzymanie obecnego poziomu dochodów niż ich zwiększenie. Usługa typu premium mogłaby przyciągnąć wielu nowych klientów. Zwłaszcza, jeśli byłoby ich na nią stać.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200