NetApp jest kolejną firmą, która zdecydowała się podjąć produkcję macierzy typu all-flash. Pierwszy taki produkt tej firmy wszedł na rynek w pierwszym kwartale 2013 r. Była to macierz oznaczona symbolem EF540, pracująca pod kontrolą firmowego systemu operacyjnego SANtricity, zawierająca 2,5 calowe dyski SSD/SAS. Urządzenie ma wysokość 2U i może zawierać 12 takich dysków (o ogólnej pojemności - 9,6 TB) albo 24 dyski (o ogólnej pojemności - 19,2 TB). NetApp podaje, że macierze EF540 mają wydajność rzędu 300 tys. IOPS (operacji I/O na sekundę), są wyposażone w 8 portów FC 8 Gb/s i mogą obsługiwać połączenia iSCSI 10 Gb/s.

Pod koniec 2014 roku NetApp zaprezentował macierz all-flash kolejnej generacji, nadając jej nazwę EF550. Urządzenie oferuje wydajność 400 tys. IOPS i można ją skalować do pojemności 96 TB. Firma zapowiada, że w najbliższym czasie wprowadzi do oferty pojemniejsze macierze E550, w których użytkownicy będą mogli instalować dyski SSD o pojemności 1,6 TB.

IBM wkroczył śmielej na rynek macierzy ”all-flash” w drugim kwartale 2013. Firma zaprezentowała wtedy dwa takie urządzenia: FlashSystem 720 i 820. Oba wykorzystujące technologię, w posiadanie której IBM wszedł po przejęciu w 2012 r, firmy Texas Memory System.

W lutym tego roku firma rozszerzyła swoją ofertę w tym segmencie, prezentując nową macierz SAN typu all-flash. Chodzi o urządzenie FlashSystem 840, które może mieć maksymalną pojemność 48 TB i zapisuje dane po upływie 90 mikrosekund (a odczytanie danych zajmuje jej 135 mikrosekund. IBM podaje, macierz wykonuje w ciągu jednej sekundy 1,1 mln operacji I/O.

Firma wprowadza jednocześnie do oferty FlashSystem Enterprise Performance Solution – pakiet składający się z macierzy FlashSystem 840 oraz rozwiązania IBM System Storage SAN Volume Controller. To oferta dedykowana dla firm, które uruchamiają aplikacje Big Data.

Macierze all-flash nie mają oczywiście tak dużych pojemności jak macierze zwierające dyski twarde, ale i tutaj obserwujemy duży postęp. Producenci dysków SSD prezentują bowiem z każdym miesiącem kolejne urządzenia tego typu, które mają coraz większe pojemności.

I tak np. OCZ Storage Solutions (oddział firmy Toshiba) wprowadził do oferty pod koniec pierwszego kwartału tego roku dysk SDD mający pojemności 3,2 TB. Rozwiązanie nosi nazwę Z-Drive 4500 i różni się tym od wprowadzonego wcześniej na rynku dysku Z-Drive R4 (mającego również pojemność 3,2 TB), że pracuje dużo szybciej.

OCZ informuje, że dysk wykonuje w ciągu jednej sekundy 252 tys. operacji I/O (podczas odczytywania danych), a jego żywotność wynosi 2,5 PB. Z-Drive 4500 jest obecnie najbardziej pojemnym dyskiem SDD dostępnym na rynku, chociaż daleko mu jeszcze do dysków HDD, które osiągnęły już niemal dwa razy większą pojemność.

Dysk Z-Drive 4500 jest wyposażony w interfejs PCI-Express i specjalne oprogramowanie, które zwiększa szybkość zapisywania i odczytywania danych. OCZ dołącza do dysku narzędzie noszące nazwę Windows Accelerator, które zarządza nim wtedy, gdy pełni on rolę bufora na dane. Firmy, które przetwarzają duże porcje danych, wykorzystują nieraz dyski SSD jako dodatkową, tymczasową pamięć (jest to tzw. „cold storage”). Oprogramowanie Windows Accelerator zarządza wtedy taką pamięcią, współpracując z systemem Windows Server.

Dyskowi towarzyszy też firmowe oprogramowanie VXL, które wirtualizuje zasoby (tworzy wirtualne maszyny i zarządza nimi). OCZ instaluje w dyskach Dysk Z-Drive 4500 pamięci NAND typu MLC (Multi-Level Cell) i dołącza sterowniki współpracujące z systemami operacyjnymi Windows i Linux.