System Center vNext, czyli chmura prywatna w praktyce
- Computerworld,
- 30.05.2011, godz. 21:29
W przypadku, gdy stają się one niepotrzebne, bo nie są wykorzystywane, można je usunąć. Za pomocą wbudowanych modeli usług oraz modeli "zdrowia" aplikacji, System Center vNext będzie mógł automatycznie dobierać i grupować elementy usług (tj. hosty wirtualizacyjne, wirtualne systemy operacyjne oraz pakiety aplikacji). Dzięki temu unikniemy potencjalnych zagrożeńi "wąskich gardeł" w świadczonej usłudze, co podniesie poziom SLA. Będziemy też mogli w sposób optymalny wykorzystywać posiadane zasoby sprzętowe, co bezpośrednio przełoży się też na oszczędności związane z inwestycjami w sprzęt oraz kosztami zużycia energii.
Czy jest możliwe, żeby zasoby obliczeniowe były przydzielone z chmury publicznej?
System Center vNext pozwala na dynamiczne dodawanie zasobów, przy czym mogą być to nowe zasoby w ramach obszaru, który przedsiębiorstwo ma we własnej infrastrukturze IT, ale równie dobrze może być to maszyna znajdująca się w chmurze publicznej Windows Azure. Zatem, jeżeli organizacja zdecyduje się otworzyć na chmurę publiczną i platformę Azure, wówczas może budować rozwiązania hybrydowe. Wtedy część obliczeń odbywa się na zasobach serwerowych prywatnych, a część, jeżeli okaże się, że nagle z jakichś powodów zabraknie jej zasobów - w chmurze publicznej. Można ściśle definiować operacje i procesy obliczeniowe, które mają być realizowane za pomocą chmury prywatnej. Tutaj również decyzja leży w pełni po stronie klienta, który może dokonać wyboru najlepszego dla siebie scenariusza.
Zobacz również:
- Akcje Intel spadają - winna rosnąca konkurencja w AI
- 5 praktycznych powodów, dla których warto wdrożyć Zero Trust
W jaki sposób odbywają się aktualizacje i zmiany w systemach operacyjnych i aplikacjach w chmurze przy użyciu rozwiązań vNext?
Uaktualnienia czy nowe wersje systemów operacyjnych tworzone są w bibliotece wzorców systemów operacyjnych w chmurze. Kiedy administrator podejmie decyzję o aktualizacji działającej maszyny wirtualnej, SCVMM vNext powołuje nową instancję maszyny wirtualnej, używając do tego wcześniej zdefiniowanego wzorca z biblioteki. Po jej automatycznym skonfigurowaniu (nadanie nazwy, adresu itp.) nastąpi w locie podmiana systemu operacyjnego pod stale działającą, wcześniej zwirtualizowaną aplikację. Podobny mechanizm będzie działał w warstwie aktualizacji aplikacji. Automatyczna konfiguracja aplikacji i systemów operacyjnych jest możliwa dzięki wykorzystaniu wcześniej zdefiniowanych wzorców modeli usług przechowywanych w bibliotece SCVMM vNext.
Czy System Center vNext będzie wspierał jedynie technologie Microsoft?
Oczywiście, że nie. Już w obecnej wersji System Center jest rozwiązaniem heterogenicznym. Na przykład SCVMM 2008 R2 potrafi zarządzać środowiskami wirtualnymi zarówno Microsoft, jak i VMware. Natomiast w wersji SCVMM vNext planowane jest rozszerzenie dodatkowo obsługi na środowiska Citrix (XenServer). Tak daleko idąca interoperacyjność, umożliwia również uruchamianie różnych systemów operacyjnych - odmian Unix, Linux, Windows. Najważniejsze jest jednak to, że dzięki nowym narzędziom System Center będzie można automatycznie i elastycznie zarządzać heterogenicznymi zasobami, począwszy od sprzętu, przez systemy operacyjne, na aplikacjach kończąc.