W maju 2006 r. firma ogłosiła, że Hamlet zostanie udostępniony w pierwszym kwartale br. Jednak produkt, który jest jednym z największych wydań rozwiązań ochronnych Symantec, zawiera technologie uzyskane dzięki różnym nabytkom firmy, co pociągnęło za sobą konieczność przeprowadzenia szerszego zakresu testów.

W ramach testów beta Hamlet został rozprowadzony wśród ograniczonej liczby użytkowników. W czerwcu firma ma ujawnić harmonogram publicznych testów beta wraz z ceną, oficjalną nazwą i datą dostarczenia produktu finalnego.

Zobacz również:

• Czy smartfony potrzebują oprogramowania antywirusowego
• Bezpieczeństwo urządzeń końcowych - 9 kluczowych zasad
• Domyślne zabezpieczenia w Windows - jaką ochronę gwarantują?

Symantec zaprojektował sposób wykrywania złośliwych programów oparty na śledzeniu ich działań w komputerze. Technologia ta pochodzi z firmy Whole Security, którą Symantec nabył w roku 2005. Hamlet nadal będzie też używał metod opartych na sygnaturach.

Większość firm tworzących oprogramowanie ochronne projektuje behawioralne techniki wykrywania, ponieważ liczba programów złośliwych zbliża się do wielkości, która uniemożliwi dostatecznie szybkie wykonanie ich analizy przez laboratoria dostawców w celu przygotowania sygnatur.

Hamlet będzie miał także możliwość kontroli, czy urządzenie podłączane do sieci spełnia wymogi polityki bezpieczeństwa. Kontrola taka, znana pod skrótem NAC (Network Access Control), uznawana jest za bardzo istotną z punktu widzenia przedsiębiorstw, ponieważ w dużym zakresie uniezależnia ochronę sieci od jej użytkowników, którzy coraz częściej używają urządzeń mobilnych i mogą łączyć się z siecią z różnych lokalizacji. Jednak technologia ta rozwija się powoli z powodu braku standaryzacji. Technologia NAC, którą zamierza stosować Symantec pochodzi z Sygate Technologies, przejętej w roku 2005.

Hamlet zawierać też będzie technologię wykrywania rootkitów, pochodzącą z Veritas Software, a także tradycyjne mechanizmy antywirusów, jak zapora ogniowa i pojedyncza konsola zarządzania.