Strategiczne technologie AD 2011
- Dorota Konowrocka,
- 21.06.2011
Coraz bardziej realne jest też modelowanie w czasie rzeczywistym, w celu uzyskania na bieżąco informacji potrzebnych do podjęcia kolejnych decyzji. Chociaż może wymagać to znaczących zmian w istniejącej infrastrukturze operacyjnej i analitycznej, ukryty jest w tym obszarze ogromny potencjał poprawy wyników biznesowych. Większość firm posiada jakiegoś rodzaju systemy analityczne. Większość menedżerów ma również świadomość, w jak niewielkim stopniu te systemy realnie wpływają na podejmowane w przedsiębiorstwie decyzje i jak niewielką wartość wnoszą. Podejście do analiz biznesowych wymaga więc fundamentalnego reinżynieringu.
Analizy społeczne
Tego rodzaju analizy mają udzielić odpowiedzi na pytanie o związki zachodzące pomiędzy ludźmi, tematami i ideami, umożliwić ich pomiar, analizę i interpretację. Związki te mogą zachodzić na platformach społecznościowych wykorzystywanych w miejscu pracy lub w społecznościach otwartych. Ten dość ogólny termin określa analizę sieci społecznych, analizę nastrojów i analizę trendów w mediach społecznościowych.
W tym obszarze chodzi również o rozpoznawanie wzorców zachowań i sposobów pracy. Ten rodzaj analizy wymaga wykorzystania danych pochodzących z różnych źródeł i oceny wpływu, jaki wykryte związki mogą mieć na otoczenie, w którym funkcjonuje przedsiębiorstwo. Wydaje się jednak, że póki co, firmy powinny zająć się opanowaniem i sensownym wykorzystaniem "twardej" analityki, uważnie jednak przyglądając się, jak rozwija się sytuacja na froncie analiz społecznych.
Przetwarzanie kontekstowe
Tematy Gartnera z 2010 roku, które przestały być na czasie:
- Green IT
- Przebudowa centrów danych
- Bezpieczeństwo i monitorowanie aktywności użytkowników
- Wirtualizacja dla dostępności
Analitycy Gartnera oceniają, że w 2013 roku ponad połowa firm z listy Fortune 500 zaangażuje się w projekty przetwarzania kontekstowego, a w 2016 roku jedna trzecia przekazów marketingowych kierowanych do użytkowników urządzeń mobilnych będzie osadzona w kontekście lokalizacyjnym i społecznościowym i preferencjach danego użytkownika, dzięki czemu będzie lepiej odpowiadać jego potrzebom. U podstaw tego modelu leży założenie, że dzięki odpowiedniemu oprogramowaniu i zaprzężeniu odpowiedniej mocy obliczeniowej możliwe jest określenie preferencji użytkownika, co niekoniecznie musi być prawdą.
Wszechobecne przetwarzanie
Prace Marka Weisera i innych badaczy działających w drugiej połowie lat 80. w laboratorium Xeroksa w Palo Alto odmalowały obraz trzeciej fali przetwarzania, kiedy to komputery staną się niewidzialne, wbudowane w otaczający nas świat. Dziś coraz więcej przedmiotów codziennego użytku staje się zdolnych do komunikowania się z innymi przedmiotami. Coraz więcej ludzi posiada ponad dwa urządzenia umożliwiające przetwarzanie danych. Wygląda na to, że skazani jesteśmy na poruszanie się z całym naręczem rozmaitych urządzeń, okablowani od stóp do głów, choć proces ten będzie rozłożony na lata.
Model wszechobecnego przetwarzania uznaje się czasem za odejście od paradygmatu desktopa lub też środowisko, w którym maszyny dopasowują się do wymagań człowieka, a nie człowiek dopasowuje się do wymagań maszyn. Teoretycznym przykładem wszechobecnego przetwarzania jest system, w którym systemy grzewcze i oświetleniowe w pomieszczeniu dopasowują się do parametrów biologicznych jego mieszkańców, odczytywanych za pomocą sensorów zaszytych w ubraniu. Innym przykładem jest lodówka zdolna do odczytywania tagów RFID włożonej do środka żywności i na tej podstawie proponująca użytkownikom jadłospis lub ostrzegająca o zbliżającym się terminie upływu przydatności produktu do spożycia.