Stirling, czyli bezpieczeństwo od Microsoftu
- Daniel Cieślak,
- 04.04.2008, godz. 12:06
Koncern zapowiada oprogramowanie zabezpieczające nowej generacji. Pakiet, na razie znany jedynie pod roboczą nazwą Stirling, ma umożliwić użytkownikom korporacyjnym kompleksową ochronę firmowych zasobów. Jego prezentacja odbędzie się podczas rozpoczynającej się w poniedziałek w San Francisco konferencji RSA.
Przez kilka minionych miesięcy Microsoft bez specjalnego rozgłosu prezentował wybranym klientom wczesne testowe wersje Stirlinga - z nieoficjalnych zapowiedzi wynika, że na RSA Conference w przyszłym tygodniu firma pokaże uczestnikom pierwszą wersję beta. Rzeczywiście, w oficjalnym programie spotkania znalazły się dość lakonicznie opisane prezentacje Microsoftu, na których przestawione mają zostać "nowe technologie".
Warto wspomnieć, że Microsoft już od kilku lat dość śmiało poczyna sobie w sektorze rozwiązań z zakresu bezpieczeństwa przeznaczonych dla klientów korporacyjnych - koncern oferuje oprogramowanie zabezpieczające o nazwie ForeFront. Przedstawiciele firmy oraz wtajemniczeni analitycy mówią jednak, że Stirling będzie zdecydowanie bardziej kompleksowym rozwiązaniem - jego zadaniem będzie zaspokojenie wszystkich potrzeb firmy z zakresu bezpieczeństwa informatycznego.
Wskazane pożądne testy
"Stirling to oprogramowanie stworzone z myślą o zabezpieczeniu różnych obszarów - sieci, serwerów oraz klientów. Z uwagi na tą złożoność Microsoft musi starannie koordynować prace nad tym produktem. Oznacza to też, że beta testerzy będą musieli bardzo starannie zająć się swoją pracą i sprawdzić to oprogramowanie we wszystkich zastosowaniach - a nie tylko przetestować firewall czy zabezpieczenie komputera" - komentuje Ronald Beekelaar, konsultant IT dobrze obeznany z produktami z linii ForeFront. Jego zdaniem, jeśli Microsoft zrealizuje swoje zapowiedzi i stworzy produkt o odpowiednich "zdolnościach" w zakresie raportowania i zarządzania firmową infrastrukturą, to Stirling może być interesującym rozwiązaniem dla menedżerów IT szukających oprogramowania, które pozwoli im na zapewnienie bezpieczeństwa całej firmowej infrastruktury informatycznej .
Z zapowiedzi Microsoftu wynika, że faza beta nowego produktu potrwa do końca tego roku. Finalnej wersji Stirlinga można spodziewać się ok. czerwca 2009 r.
Nie tylko Microsoft
Informacje o nowościach Microsoftu z zakresu bezpieczeństwa są zwykle starannie śledzone przez branżę, jednak tym razem koncern z Redmond nie jest jedyną firmą, która ogłosić ma ważne nowiny. Analitycy z niecierpliwością czekają również na ogłoszenie planów IBM-a, który zaprezentować ma nowe projekty z zakresu bezpieczeństwa, a także wystąpienia przedstawicieli koncernu EMC, którzy przejął niedawno kilka firm (m.in. Tablus, Network Intelligence oraz Documentum) i prawdopodobnie przedstawi nowe plany rozwoju.
Istotna będzie także z pewnością prelekcja, którą zamierza wygłosić szef firmy Symantec, John Thompson, a także prezentacja Seagate'a - firma przedstawi nowe produkty wyposażone w zaawansowane funkcje ochrony danych.
Co ciekawe, podczas tej edycji RSA Conference wśród prelegentów po raz pierwszy zjawi się kilku cenionych specjalistów ds. bezpieczeństwa, którzy do tej pory zwykle wybierali udział w konferencji BlackHat. W minionych latach obie imprezy odbywały się w tym samym czasie - tym razem udało się zgrać terminarz tak, że część ekspertów zdoła odwiedzić obie konferencje. Łącznie w programie tegorocznej RSA Conference (odbędzie się ona w dniach 7-11 kwietnia w San Francisco) znalazło się ponad 220 najróżniejszych prelekcji, odczytów, dyskusji, prezentacji i spotkań.