COMPUTERWORLD

Power BI – nowe narzędzie do analizy danych

Według danych Microsoftu, do narzędzi służących do analizy danych biznesowych dostęp ma tylko 20 proc. spośród osób, które by na tym skorzystały. Zaś tylko 10 proc. z nich naprawdę używa tych narzędzi. Daje to spore pole do rozwoju, które dostrzeżono w Microsofcie i rozpoczęto prace nad Power BI. To operujące w chmurze narzędzie do analizy danych, funkcjonujące niejako między źródłami informacji a Excelem i pomyślane jako dodatek do pakietu Office 365. Producent sprzedaje jednak Power BI także firmom, które nie wykupiły abonamentu na pakiet biurowy. Microsoft zaznacza, że Power BI może wyciągać dane nie tylko z Windows Azure, ale także z innych źródeł, takich jak Hadoop, czy serwer Exchange lub źródła publiczne. To ostatnie umożliwia funkcjonalność aplikacji Power Query. Tworząc narzędzie do analizy biznesowej skupiano się na prostocie jego obsługi. Dlatego też postanowiono, że końcówką Power BI będzie właśnie Excel, chyba najpopularniejszy na świecie arkusz kalkulacyjny. Dodano do niego tylko kilka funkcji pozwalających na obrazowanie zebranych i przeanalizowanych danych. Źródło: Microsoft udostępnił Power BI - narzędzie typu business intelligence dla Office 365

Gates doradcą Nadelli

Na prośbę Satyi Nadelli, nowego CEO Microsoftu, Bill Gates objął stanowisko doradcy ds. produktów. Jak twierdzi sam Gates, Nadella poprosił go, aby polityka produktowa Microsoftu była ambitna i odważna, a on sam będzie kładł nacisk na ulepszenie microsoftowej chmury, w szczególności zaś zlokalizowanych w niej usług. W planach jest więc np. udoskonalanie pakietu Office, który już teraz wg. Gatesa prezentuje się nienajgorzej, oraz dodanie nowych funkcjonalności i ogólne wzbogacenie chmurowych systemów przechowywania danych. Gates nie kryje zafascynowania chmurą i twierdzi, że daje ona zupełnie nowe możliwości jeśli chodzi o komunikację i współpracę. Źródło: Bill Gates oświadczył, że zajmie się m.in. cloud computingiem

Zobacz również:

• Użytkownicy Androida mogą się wkrótce zdziwić

DARPA opracowała platformę do prac nad open-source

Defense Advanced Research Projects Agency (DARPA) znana do tej pory przede wszystkim z projektów dla amerykańskiej armii, opracowała platformę o nazwie Open Catalog. Jej główną funkcją jest umożliwienie wymiany kodem typu open-source. Platforma DARPA stanowi swoiste neutralne terytorium, na którym twórcy mogą się spotykać, dyskutować i wspólnie pracować nad oprogramowaniem. Chris White, szef projektu z ramienia agencji twierdzi, że udostępniając wygodną platformę do wymiany myśli na temat open-source DARPA również ma nadzieję z niej skorzystać. Agencja chce między innymi konsultować na tym forum swoje własne projekty. White ma nadzieję, że jeśli kod autorstwa agencji przetrwa proces ewaluacji, jego wykorzystaniem zainteresują się także inni programiści. To już nie pierwsza próba zaangażowania zasobów ludzkich spoza agencji do pomocy w tworzeniu oprogramowania. Przykładowo, jakiś czas temu DARPA udostępniła internautom zestaw prostych mini-gier, w których głównym celem gracza było wykrywanie ewentualnych błędów w kodzie. Źródło: DARPA tworzy Open Catalog - forum dla twórców open source

RZECZPOSPOLITA

Tajwan udostępnia bezpłatny Internet

Tajwan był pierwszym państwem na świecie, który w zeszłym roku udostępnił turystom bezpłatny dostęp do Internetu. Stworzona przez rząd bezprzewodowa sieć „iTaiwan" składa się z ponad 5 tys. hotspotów umiejscowionych w najważniejszych punktach turystycznych, muzeach, urzędach, na lotniskach i dworcach. By się zalogować się do tej bezpłatnej sieci, trzeba było zgłosić się do punktu informacji turystycznej i pokazać paszport. Ten wymóg sprawił, że na lotnisku po login i hasło ustawiała się długa kolejka turystów-internautów. Teraz zagraniczni turyści mogą złożyć wniosek o dostęp do sieci iTaiwan jeszcze przed przylotem na wyspę, na stroniehttp://itaiwan.taiwan.net.tw/. Otrzymane login i hasło ważne są przez 30 dni (z możliwością przedłużenia na 90 dni). Źródło: Na Tajwanie Internet za darmo

Marna sprzedaż tabletu przyczyną zwolnień

Sieć amerykańskich księgarń Barnes & Noble zwalnia pracowników. Według nieoficjalnych informacji, fala zwolnień jest częścią restrukturyzacji firmy po fatalnych wynikach sprzedaży sztandarowego produktu firmy, tabletu Nook w okresie świątecznym. Klienci dużo częściej wybierali inne tablety - od iPadów Apple, poprzez Surface Microsoftu aż po nowy model Kindle produkowany przez konkurenta Barnes & Noble - Amazon. Spółka zaprzeczyła jednocześnie krążącym doniesieniom, jakoby głównym celem zwolnień miał być personel techniczny odpowiedzialny za produkcję tabletu. - Nie zlikwidowaliśmy działu projektowania Nooka i chcemy nadal oferować nagradzany projekt najwyższej jakości naszym klientom - oświadczyła ręczniczka Barnes & Noble Mary Ellen Keating. W dalszym ciągu wypowiedzi wspomniała jednak o konieczności "racjonalizacji" projektu Nooka i realiach biznesowych projektu. Stąd konieczność dopasowania wydatków do rzeczywistości właśnie w tym dziale - tłumaczy Keating. Źródło: Zwolnienia za nieudany tablet w Barnes & Noble

Na iPhonie można zarobić

W Chinach dzięki złotym iPhonom można skuteczniej robić interesy. Mieszkańcy Państwa Środka uwielbiają bowiem złoty kolor, który kojarzy się im z bogactwem i podnosi status społeczny człowieka tym złotem obwieszonego. Najnowszy iPhone, który na amerykańskim rynku w najtańszej wersji kosztuje średnio 707 dolarów, we Włoszech już jest wart około tysiąca - tyle, ile średnio zarabia tam pomoc domowa przez miesiąc. W Brazylii jest najdrożej, bo aż 1200 dolarów. Ponad tysiąc dolarów smartfon kosztuje także w Jordanii, Turcji, Rumunii, Grecji oraz na Węgrzech. Osoby pracujące na emigracji chętnie kupują za swoje wynagrodzenie iPhone'y, ponieważ są w stanie sprzedać je z zyskiem u siebie w ojczyźnie - wystarczy, że telefon będzie pozbawiony blokad. Źródło: iPhone jak waluta

GAZETA PRAWNA

Są pieniądze dla polskich start-upów

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju wybrało osiem tzw. wehikułów inwestycyjnych – funduszy, którym przekaże 50 mln zł na inwestycje w start-upy. – W przyszłości pieniędzy na dobrze rokujący, startujący biznes może być więcej – deklaruje Kamil Mercel z NCBiR. Program centrum ma działać nieco inaczej niż te PARP-owskie. Wybranych w ramach konkursu Bridge osiem funduszy będzie inwestować w przedsiębiorców i naukowców, którzy wymyślili innowacyjne rozwiązania i potrzebują pieniędzy na ich wdrożenie. Pomysł będzie musiał przejść pozytywną weryfikację ekspertów, potem przedsiębiorca z funduszem założą spółkę, w której ten drugi będzie miał 15–20 proc. udziałów. W zamian firma otrzyma do 1 mln zł na realizację pomysłu. Oznacza to, że w pierwszym etapie konkursu na wsparcie może liczyć co najmniej 50 firm. Źródło: 50 mln zł dla pięćdziesięciu start-upów. Zobacz, kto może dostać pieniądze

Banki słabo wypadają na Tweeterze

Na świecie twitterowy profil należy do głównych źródeł informacji oraz kontaktu z klientami, także w przypadku instytucji finansowych. W Polsce większość z nich jest obecna na Facebooku, ale na Twitterze swój profil ma jedynie sześć banków: BZ WBK, Citi Handlowy, Idea Bank, ING Bank Śląski, Inteligo i mBank. Najwięcej obserwujących ma profil mBanku – prawie 1350. W porównaniu z konkurencją instytucja ta również najczęściej tweetuje –zamieściła już ponad 1,5 tys. wiadomości. – Chcemy być na bieżąco w kontakcie z naszymi klientami, a wielu z nich jest na Twitterze. – tłumaczy rzecznik mBanku Krzysztof Olszewski. Pod względem liczby obserwujących na drugim miejscu plasuje się Citi Handlowy – jego profil ma 315 śledzących. Konto tego banku na Twitterze ma zupełnie inny charakter niż mBanku czy większości konkurencji. – Kierowane jest przede wszystkim do dziennikarzy, analityków, inwestorów czy osób inwestujących z nami. Nie mówimy tutaj o naszych produktach i promocjach. Pojawiają się za to komentarze naszych ekspertów, np. głównego ekonomisty. Tweetuje tu również prezes – podkreśla Paweł Zegarłowicz, dyrektor departamentu komunikacji korporacyjnej i marketingu w Citi Handlowym. Na profilu tego banku znajdziemy więc informacje o kluczowych wydarzeniach, strategicznych zmianach, prognozach inwestycyjnych czy makroekonomicznych. Na trzecim miejscu pod względem liczby obserwujących znajduje się profil ING Banku Śląskiego. Obecnie ma niemal 278 śledzących. Instytucja ta, podobnie jak mBank, wykorzystuje Twittera do komunikacji z klientami. Źródło: Polskie banki odkrywają Twittera. Ale nie potrafią z niego korzystać

PULS BIZNESU

Twórca wycofuje grę na smart fony, bo… była za dobra

Popularna na całym świecie gra na smartfony "Flappy Bird" zniknie, bo Dong Nguyen, który ją stworzył, uznał iż jest zbyt uzależniająca - informuje The Wall Street Journal na swojej stronie internetowej. - Chciałem tylko stworzyć grę, którą ludzie mogą cieszyć się przez kilka minut – powiedział gazecie Dong Nguyen. Podkreślił, że nie chciał, aby ludzie grali godzinami w jego grę. A tak się właśnie działo.- To jest główna wada. Dlatego zdecydowałem się ją zdjąć – argumentował. Gra "Flappy Bird", która dostępna jest od maja ubiegłego roku, w ostatnich tygodniach znalazła się na szczycie rankingów App Store i Google Play. Źródło: Twórca wycofuje przebojową grę na smartfony

Google warte prawie 400 mld USD

Wartość rynkowa Google, właściciela najpopularniejszej na świecie wyszukiwarki internetowej, jest większa niż największego na świecie koncernu naftowego Exxon Mobil. Na zamknięciu poniedziałkowej sesji giełdowej wartość rynkowa Google wynosiła 394 mld USD, co daje mu drugie miejsce w rankingu największych pod tym względem spółek na świecie. Exxon Mobil był wart 388 mld USD. Wartość akcji Google jest bliska historycznego maksimum. Od lipca 2012 roku wzrosła blisko dwukrotnie. Niezmiennie spółką o największej wartości rynkowej pozostaje Apple. Wynosi ona 472 mld USD. Źródło: Google więcej warte niż Exxon Mobil

Jeszcze w lutym zadebiutuje smartfon Nokii z Androidem

Według dziennika „The Wall Street Journal” Nokia jeszcze w tym miesiącu pokaże smartfon działający na systemie operacyjnym Android. Gazeta podkreśla, że ze względów technicznych system operacyjny Windows Phone nie może jeszcze pracować na tanich smartfonach, które stały się potężnym źródłem wzrostu, w szczególności na rynkach wschodzących. Źródło: Nokia pokaże telefon z Androidem